Wyszukaj spośród 2898 ofert pracy
Nawet młoda i niedoświadczona zawodowo osoba może być atrakcyjna dla pracodawcy. Czasem mały szczegół czy trafna decyzja, sprawią, że to właśnie my staniemy się idealnym kandydatem na określone stanowisko, będąc jednocześnie dobrą inwestycją przy dalekosiężnych planach pracodawcy.
Niestety, młodzi ludzie rzadko kiedy planują swoją zawodową przyszłość. Wielu z nich nie wie co chce robić po studiach, wierzy w łut szczęścia lub czasowe „zaczepienie” i pozwolenie życiu toczyć się samo, argumentując, że to przecież tylko na chwilę. Dla mało ambitnych może to i dobry pomysł na siebie, ale chcąc osiągnąć coś więcej w życiu nie można podchodzić do własnej kariery z rezerwą.
Decyduj na studiach
Jeśli wcześniej miałeś zaplanowane wszystko, gratulujemy podążania wybraną ścieżką i konsekwencji w podejmowaniu decyzji. Jednak niewiele osób ma tyle szczęścia, nawet wybierając kierunek kształcenia zgodny z mglistymi planami na przyszłość, nie są pewni tej decyzji. Wejście w dorosłość brzmi jak jeden wielki problem
Rozejrzyj się na swojej uczelni, znajdź interesujące Cię projekty, organizacje czy stowarzyszenia. Zaangażuj się w jakąś działalność, odnajdź coś co ci się spodoba, ale także sprawi satysfakcję. W przewie między zajęciami możesz tworzyć własne projekty. Aktualizuj portale społecznościowe nie tylko o zdjęcia z imprez, ale także o ciekawe artykuły, wydarzenia albo inspiracje - pamiętaj, że to Twoja wizytówka. Możesz zacząć pisać bloga, pozwól, żeby stał się twoim notatnikiem, a także miejscem przemyśleń. Tak sprawisz, że mimo braku doświadczenia twoja osoba będzie się wyróżniała, a przy sprawdzaniu przez pracodawców twojej osoby w sieci wyskoczy coś więcej niż standardowy, przewidywalny profil społecznościowy.
Wyjedź
Częsty to oklepany slogan, ale wyjedź z kraju. Może to być jeden z programów wymiany studenckiej typu Erasmus, Socrates czy też program work&travel. Korzystaj ze statusu studenta i możliwości wyjazdów, nieocenionego doświadczenia, ale także mocnego punktu w CV. Możesz też, wzorem wielu zachodnich studentów, zrobić rok przerwy bez nauki. To czas dla ciebie, na poznanie siebie, swoich celów życiowych, albo odkrycie ich na nowo. Ale wtedy też wyjeżdżaj, podróżuj, poznawaj nowe miejsca i pozwól im otworzyć twój umysł. Nie zmarnuj tego czasu. Pamiętaj, że wyjazdy za granicę pozwalają najlepiej nauczyć się języka obcego, który w dzisiejszych czasach może otworzyć wiele możliwości dla mało doświadczonego pracownika. Znajomość kilku języków zawsze postawi nas wyżej od osoby posługującej się tylko językiem ojczystym.
To co lubisz może być Twoją pracą
Rozwijaj się w kierunku, który sprawia ci przyjemność i jest twoim zainteresowaniem także po wyjściu z budynku uczelni czy pracy. Możesz dać się zainspirować swojemu hobby i to wokół niego budować przyszłość. Miłość do muzyki to nie zawsze śpiew i kapele, to także organizacja koncertów, tworzenie teledysków, dbanie o scenę czy nagłośnienie. Myśl szerzej, spróbuj wyjść ze sztywnych ram, które nie powinny dla Ciebie istnieć.
Przemyśl praktykę
Większość studentów odbywa, w ramach studiów, praktykę zawodową. Wybierając firmę na to przedsięwzięcie, trzeba pamiętać, że to może być pierwszy punkt naszego doświadczenia zawodowego i to tam nauczymy się podstaw przyszłej pracy. Zamiennie zmarnujemy masę czasu. Przejrzyj możliwości, zapoznaj się z firmami, dopasuj miejsce praktyk do siebie i swoich ambicji.
Bądź realistą
Wiara w siebie jest bardzo ważna, potrafi zbudować wokół nas aurę wspaniałej pewności siebie i szacunku, który poczuje nasz przyszły pracodawca czy rekruter. Nie można tego jednak mylić ze zwykła arogancją i zapatrzeniem we własną osobę. Bywa, że młodzi ludzie przeceniają własne możliwości. Jedyny argument, którym mogą się posłużyć to skończona szkoła na danym kierunku, bo przecież mieli być dyrektorami/managerami. Tylko, że ten sam kierunek skończyła masa innych osób i to w tym samym mieście, a co dopiero kraju. Trochę pokory przy wycenie własnych możliwości sprawi, że nasza atrakcyjność wzrośnie, ale z czasem. Od czegoś trzeba zacząć, a ciężka praca zawsze zostaje zagradzana. Zresztą, życie nie jest sprawiedliwe. Niektórzy z nas muszą pracować ciężej i dłużej na pożądane efekty. Winą jest zły start, gorsze umiejętności, brak komunikatywności czy zwykły pech. Takie są realia współczesności i jeżeli sam w siebie nie zainwestujesz, nikt nie zrobi tego za ciebie.