Wyszukaj spośród 5037 ofert pracy

Czy większość kłamie w CV?

Czterech na pięciu składających swoje CV u pracodawcy kłamie odnośnie zamieszczanych tam informacji. Najczęściej zawyża się poziom znajomości języka obcego, programów komputerowych oraz ukończonych kursów i szkoleń. Największymi „przebarwiaczami” w dopisywaniu sobie niepotwierdzonych zdolności i umiejętności zawodowych są handlowcy.

Kłamstwa na własną korzyść

Nie warto kłamać, bo prawda po jakimś czasie wychodzi na jaw. W przedstawionym w 2015 roku raporcie zatytułowanym „Kłamstwa w CV na polskim rynku pracy” wskazano porażające dane. Aż 81% pracodawców przeprowadzając  rekrutacje spotkało się z oszustwem. Kandydaci przedstawiali nieprawdziwe informacje odnośnie posiadanych umiejętności dodatkowych (85%).  Przedstawiane kłamstwa dotyczyły wyżej wymienionych języków obcych, posiadania uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi oraz obsługiwania programów informatycznych.  Innym nadużyciem było wpisywanie wszystkich rozpoczętych szkół, kursów i szkoleń ale nie doprecyzowanie, czy zostały one zakończone, jak również nie podawano oceny końcowej oraz uzyskanych certyfikatów czy tytułów. Znaczna część kandydatów zawyżała swoje kompetencje przypisując sobie zasługi z poprzedniej pracy, gdzie tak naprawdę nie mieli z nimi nic wspólnego. Zdecydowana połowa badanych osób świadomie zawyżała czas zatrudnienia w danej firmie, a także podawała fałszywy zakres pełnionych tam obowiązków.  29% osób przedstawiało niezgodne dane co do zajmowanego stanowiska, oczywiście podając informacje, które w ich mniemaniu miały jeszcze bardziej przekonać pracodawcę do ich zatrudnienia. Na przykład zamiast podać prawdziwe stanowisko – specjalista, podawali stopień wyższego specjalisty.

Kreatywna autoprezentacja

Do rekordzistów w omawianej dziedzinie należą handlowcy. Aż 66% ankietowanych przyłapano na kłamstwie odnośnie nieprawdziwie zamieszczanych wyników oraz portfela klientów. Na kolejnym miejscu w rankingu „naciągaczy” znaleźli się aplikujący do działów produkcyjnych (31%), związanych z administracją (30%), finansami (18%),menadżerskich (14%) oraz do działów personalnych marketingu (po 11%). Niecałe 20% pracodawców zadeklarowało, że nigdy nie mieli przypadku próby oszukania ich przez kandydatów.

Potencjalnym pracownikom wydaje się, że to co zamieszczą w CV w całości będzie przyjęte i zaakceptowane, że nikt nie będzie weryfikował ich kompetencji. Rzeczywistość jest jednak zupełnie inna. W bardzo prosty sposób, już podczas rozmowy kwalifikacyjnej, zadając odpowiednie pytania, można wychwycić wszystkie kłamstwa. Na większe trudności, a tym samym większą kontrolę narażeni są ci kandydaci, których rekrutację i selekcję dokonuje profesjonalny HR-owiec. Straty jakie ponieśli ankietowani przedsiębiorcy, zatrudniający osoby o zawyżonych kompetencjach, oszacowano w pojedynczych przypadkach w granicach od mniej niż 50 do ponad 100 tysięcy złotych w skali roku.

 Co zmusza do kłamstwa?

W przypadku wykrycia kłamstwa w nadesłanym CV nie należy od razu skreślać danego kandydata. Na rynku pracy wciąż brakuje dokładnego systemu oceny kwalifikacji, to co dla jednych określane będzie w stopniu „dobrym” dla innych może się okazać „podstawowym”. Wygórowane oczekiwania pracodawców, długi okres pozostawania bez zatrudnienia lub nieprecyzyjnie opublikowana oferta pracy, wpływają na to, że kłamstwa w tej materii mają w ogóle miejsce. Słusznym sposobem pomagającym dokładniej zweryfikować kandydata pod względem posiadanych przez niego kompetencji jest nawiązanie kontaktu z jego poprzednim przełożonym, u którego był zatrudniony. Także współpracownicy kandydata mogą posłużyć w celu zdobycia odpowiednich referencji. W innym przypadku, posiadane umiejętności, można zweryfikować poprzez zlecenie odpowiednich testów.

Komentarze

Monika Monika 31 Maja, 2016 (12:32)

małe kłamstewka raczej nam nie zaszkodzą :) Gorzej jak ktoś wpisze że coś umie a później okazuje się że niestety nie...


Urszula Nowacka 30 Maja, 2016 (12:55)

Myślę, że każdy z nas trochę koloruje swoje CV, więc z pewnością można podciągnąć to do kłamstewek. Robimy to dlatego, że chcemy jak najlepiej wypaść w oczach pracodawcy :)


Dodaj nowy komentarz