Wyszukaj spośród 2922 ofert pracy
Rok 2017 roku niesie ze sobą wiele zmian w przepisach prawa pracy. Także w stosunku do kobiet w ciąży, którym zostanie odebrany jeden z przywilejów. Czy aby na pewno wyjdą jednak na tym gorzej? Naszym zdaniem nie.
Obecnie obowiązuje zapis, który powoduje, iż ciężarne mogą pracować przy monitorze komputerowym zaledwie cztery godziny na dobę. Od maja 2017 roku stanie się to już nieaktualne. Według nowego projektu rozporządzenia Rady Ministrów od tego momentu kobiety będą miały 15 – minutową przerwę w każdej godzinie pełnienia przez siebie obowiązków pracowniczych, co powoduje, że będą mogły pracować w systemie ośmiogodzinnym, co da, z wyłączeniem przerw, pracę przez sześć godzin dziennie.
Decyzja ułatwi organizację pracy pracodawcom, którzy do tej pory zmuszeni byli dostosowywać warunki pracy do tych przepisów, co kończyło się często skracaniem dniówki ciężarnym. Gdy było to niemożliwe, to musieli oni przenosić je na inne stanowiska, obarczać nowymi wymaganiami i tym samym często destabilizować pracę zarządzanej firmy. Gdy taka ewentualność nie mogła zaistnieć, to ratunkiem było zwalnianie na określony czas z pełnienia obowiązków, z zachowaniem dotychczasowej wysokości wynagrodzenia. Było to więc logistycznie uciążliwe, dla pracownic stresujące, a nie trzeba przekonywać, że w stanie błogosławionym nie jest to wskazane. Zazwyczaj więc nie urządzało to żadną ze stron.
Teraz pracodawcy odetchną z ulgą, ponieważ nowe regulacje powodują, że ich pracownice będą mogły już pracować w ośmiogodzinnym systemie pracy dziennie i nie trzeba będzie w związku z tym troszczyć się o wymagane do tego zmiany w funkcjonowaniu przedsiębiorstwa. Inna sprawa, że ten przepis był częściowo martwy, ponieważ nie wszyscy go respektowali.
Tymczasem niestosowanie się do tych przepisów niezmiennie będzie skutkować grzywną, ponieważ jest to działanie niezgodne z prawami pracownika.