Zawód: mama. Emerytury dla mam staną się faktem.

Podziel się z innymi

W dniu 22.01.2019 Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o rodzicielskim świadczeniu uzupełniającym. Mamy, które wychowały przynajmniej czwórkę dzieci, będą mogły od tego roku starać się o świadczenia finansowe z tego tytułu.

O rodzicielskie świadczenia uzupełniające nazywane powszechnie „matczynymi emeryturami” będą mogły starać się te mamy, które ze względu na czas poświęcony na wychowywanie swoich pociech, nie były w stanie podjąć pracy zarobkowej, a co za tym idzie, nabyć prawa do emerytury. Świadczenie przysługiwać będzie w wysokości najniższej emerytury (1100 zł) i można o nie zabiegać już od 1 marca 2019 roku. Warunki są dwa – trudna sytuacja materialna i wychowanie przynajmniej czwórki dzieci. Szacuje się, że z rodzicielskich świadczeń uzupełniających będzie mogło skorzystać około 65 tys. osób nieposiadających prawa nawet do najniższej emerytury. Projekt skierowany jest nie tylko do matek, ale również ojców, którzy przez śmierć matki, bądź porzucenie przez nią dzieci musieli wziąć wychowanie potomstwa na swoje barki. W kwestii wieku, od którego będzie można starać się o świadczenie, panują identyczne zasady jak przy powszechnych emeryturach – Panie muszą przekroczyć 60 lat, a Panowie 65.

Matczyne emerytury będą mogli pobierać również cudzoziemcy, jednak w ich przypadku lista warunków do spełnienia jest dłuższa, niż to ma miejsce w przypadku obywateli polskich. Każdy z nich będzie musiał od ukończenia 16 roku życia posiadać centrum interesów osobistych lub gospodarczych na terenie Polski przez co najmniej 10 lat i legitymować się obywatelstwem Polskim, bądź innego kraju Unii Europejskiej predestynującym ich do przebywania w Polsce.

Kto natomiast będzie mógł przyznać świadczenie? Ostateczną decyzję podejmować będzie prezes ZUS-u bądź KRUS-u, po uprzednim zbadaniu czy osoba wnioskująca faktycznie spełnia wszystkie wymogi pozwalające jej na pobieranie emerytury. W przypadku decyzji odmownej wniosek można złożyć ponownie, a w ostateczności odwołać się do sądu administracyjnego.