Komornicze potrącenia z diet za delegację
Według niedawno zmienionych przepisów możliwe jest dokonywanie potrąceń z diet wypłacanych pracownikowi na poczet podróży służbowych. Problemem okazuje się być termin, w jakim tego potrącenia należy dokonać.
Jakie zmiany w sposobie rozliczania diety za delegację?
Co do zasady przepisy nie pozwalają na dokonywanie egzekucji z sum i świadczeń wyasygnowanych pracownikom w naturze na pokrycie wydatków i wyjazdów w sprawach służbowych. Stan ten uległ jednak małej modyfikacji w wyniku nowelizacji ustawy z dnia 17 listopada 1964 roku (Kodeks postępowania cywilnego, Dz.U. z 2019 r. poz. 1460), która weszła w życie z dniem 11 stycznia 2019 roku.
Zgodnie z tą nowelizacją do art. 831, par. 1 kpc został dodany pkt.1a. Stanowi on, że z tytułu roszczeń alimentacyjnych, w tym należności budżetu państwa z tytułu roszczeń wypłacanych w przypadku bezskuteczności egzekucji alimentów, egzekucji podlega 50% kwot diet przysługujących z tytułu podróży służbowej. Przepis ten wydaje się być jasno sprecyzowany, jednak przysparza problemów interpretacyjnych.
Kiedy przepis powoduje problemy interpretacyjne? Ile wyniesie delegacja?
Na pierwszy rzut oka wydaje się, że przepis jest jasno sformułowany i nie powinien przysparzać wątpliwości. Pojawiają się one jednak w kwestii praktycznego jego zastosowania, zwłaszcza, gdy pracodawca wypłaca pracownikowi zaliczki na poczet diet.
Na wypłatę zaliczek bowiem zezwala rozporządzenie ministra pracy i polityki społecznej z dnia 29 stycznia 2013 roku w sprawie należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej (Dz.U. poz. 167 ze zm.).
Par. 11 tegoż rozporządzenia stanowi o możliwości przyznania pracownikowi zaliczki na koszty podróży służbowej. Zaliczka taka jest przyznawana na wniosek pracownika. Ponadto par. 20 rozporządzenia wręcz nakazuje pracodawcy przyznanie zaliczki pracownikowi na poczet podróży zagranicznej.
Co warte podkreślenia, przyznawanie zaliczek na poczet podróży służbowych jest praktyką dość powszechną, gdyż pracownicy nie są skłonni do pokrywania kosztów podróży służbowych z własnych środków, pomimo ich późniejszego rozliczenia. Takim praktykom sprzyjają też różne sposoby rozliczania diet za podróże, gdzie często następuje ono w kolejnym miesiącu.
I właśnie w tym miejscu mamy do czynienia z problemem. Jeśli zestawimy ze sobą powszechną praktykę wypłaty zaliczek na poczet podróży służbowych (czasami wręcz obowiązek) z obowiązkiem potrącania na rzecz egzekucji komorniczych, powstaje pytanie, kiedy tego potrącenia dokonywać. Można bowiem je robić z chwilą faktycznego wypłacania zaliczek, jak i po ostatecznym rozliczeniu diety, po zakończeniu podróży służbowej.
Problem jest o tyle ciekawy, że jeżeli uznamy, iż potrącenie winno być dokonane przy wypłacie zaliczki, to może się okazać, iż pracodawca potrąci za mało lub za dużo. Bardzo często bowiem z góry trudno założyć właściwy czas trwania podróży służbowej, a tym samym określić wysokość należnej pracownikowi diety.
Jeżeli natomiast pracodawca postanowi, iż właściwym momentem na wykonanie potrącenia jest moment ostatecznego rozliczenia diety, to może się wówczas okazać, iż organ egzekucyjny uzna, iż potrącenie nastąpiło zbyt późno, gdyż fizyczna wypłata należności nastąpiła wcześniej. Ponadto zdarzyć się przecież może, iż pracownik nie rozliczy się z zaliczki (chociażby w sytuacji ustania stosunku pracy) i wtedy pracodawca nie będzie miał już z czego dokonać potrącenia. W tej sytuacji pracodawca jeszcze bardziej naraża się na zarzuty nieprawidłowego wykonywania zajęcia komorniczego. I mimo, iż przepisy w tym względzie milczą, to dla pracodawcy ma to dość istotne znaczenie z uwagi na jego ewentualną odpowiedzialność wykroczeniową.
Ekspert w dziedzinie HR oraz rynku pracy z wieloletnim doświadczeniem. Praca w branży HR pozwoliła na poznanie wielu ciekawych technik rekrutacyjnych. Na blogu udziela porad a także opisuje procesy związane z prowadzeniem rekrutacji bądź też firmy.
Niedługo komornik nie będzie pytał czy można, wejdzie i zabierze a potem zapyta czy ma Pan/Pani za co żyć.