Urlop dla ojców wynikający z dyrektywy work-life balance
Dyrektywa work-life balance przewiduje nabycie prawa do nowej puli urlopu dla ojców, jednak opóźnia się wdrożenie jej do polskiego porządku prawnego. Prace w tym zakresie przeciągają się, a w związku z tym możliwość tę stracą niektórzy rodzice, którzy obecnie przebywają na urlopie rodzicielskim. Jest jednak szansa dla tych, którzy podzielą urlop na części.
O jaką dyrektywę odnoszącą się do urlopu rodzicielskiego chodzi i kto może stracić na opóźnieniu w jej implementacji do polskiego porządku prawnego?
Otóż chodzi o implementację dyrektywy work-life balance, czyli dyrektywy nr 2019/1158 w sprawie równowagi między życiem zawodowym a prywatnym rodziców i opiekunów, która powinna wejść w życie 1 sierpnia 2022 roku, nowelizując kodeks pracy (KP) w tym zakresie. Prace nad implementacją tej dyrektywy nadal trwają, pomimo że była już ona konsultowana wewnątrz rządu, to nie trafiła jeszcze na Komitet Stały Rady Ministrów. Jeśli dalsze prace nad tą dyrektywą w parlamencie odbędą się sprawnie, wówczas nowe przepisy mogą zacząć obowiązywać na przełomie lutego i marca 2023 roku.
Przez opóźnienia we wdrożeniu dyrektywy work-life balance stracą ci rodzice lub opiekunowie, którzy nie zdążą skorzystać z nowych regulacji przewidzianych w dyrektywie, wprowadzającej nową nieprzenoszalną część urlopu rodzicielskiego, którą może wykorzystać tylko ojciec dziecka, a jej wymiar to aż 9 tygodni.
Problem polega na tym, że z obecnej wersji przepisów wynika, że prawo do tych 9 tygodni urlopu rodzicielskiego nabędą te osoby, które w dniu wejścia w życie ustawy, będą korzystać z urlopu rodzicielskiego lub jeszcze go nie rozpoczną, a te osoby, które do czasu wejścia nowych przepisów w życie zakończą swój urlop, niestety z tej możliwości nie skorzystają.
Ta zasada została uwzględniona również wprost w uzasadnieniu do projektu nowelizacji ustawy, gdzie przeczytać można, że z wydłużenia wymiaru urlopu rodzicielskiego nie skorzystają pracownicy, którzy wykorzystali swój urlop rodzicielski, pomimo że wiek ich dziecka uprawnia do takiego urlopu. Osoby te nie będą mogły wnioskować o dodatkowe 9 tygodni chociaż ich dziecko nie skończyło jeszcze szóstego roku życia. Zagadnienie to przeanalizowała i przedstawiła dr Magdalena Zwolińska, adwokat i partner w kancelarii NGL Wiater oraz Kinga Krzysztofik, prawnik w PCS Paruch Chruściel Shiffter Stępień Kanclerz / Littler.
Jakie są obecne i przyszłe limity urlopów rodzicielskich?
Urlop rodzicielski przy jednym dziecku wynosi 32 tygodnie, z czego 16 tygodni można wykorzystać nie bezpośrednio po poprzedniej części urlopu, ale po pewnym czasie, aż do zakończenia roku kalendarzowego, w którym dziecko ukończy 6 lat.
Pierwsza część urlopu rodzicielskiego nie może być krótsza niż 6 tygodni, druga i trzecia część urlopu nie mogą być krótsze niż 8 tygodni, a czwarta część może być krótsza niż 8 tygodni.
Nowy wymiar urlopu rodzicielskiego przy jednym dziecku to 41 tygodni, lecz co najmniej 9 tygodni będzie musiał wykorzystać ojciec, aby ta część urlopu rodzicielskiego nie przepadła.
Czy istnieje możliwość, by rodzice który obecnie przebywają na urlopie rodzicielskim, jednak skorzystali z dodatkowej puli tego urlopu?
Osoby, które obecnie przebywają na urlopie rodzicielskim i w standardowym trybie zakończyliby go przed wejściem ustawy w życie mają jednak szansę skorzystać znowu 9 tygodni. Projektodawcy nowych przepisów przygotowali taką możliwość dla tych osób, które podzielą urlop rodzicielski na części i jedną jego część wykorzystają dopiero wtedy, gdy będą już obowiązywać nowe przepisy. Zasada ta dotyczyć będzie tych rodziców, którzy w dniu wejścia w życie nowelizacji KP będą uprawnieni do odroczonego urlopu rodzicielskiego w wymiarze do 16 tygodni. Wynika to bowiem z KP, gdyż 16 tygodni urlopu może być udzielone w terminie nieprzypadającym bezpośrednio po poprzedniej części urlopu rodzicielskiego. Tacy rodzice będą zatem w korzystnej sytuacji i jeśli w dniu wejścia w życie nowych przepisów nadal będą uprawnieni do urlopu rodzicielskiego, skorzystają z nowych regulacji.
Dr Magdalena Zwolińska uważa jednak, że nie ma uzasadnienia dla takiego różnicowania sytuacji rodziców jedynie ze względu na wymiar wykorzystanego urlopu rodzicielskiego na obecnych zasadach. Przykładowo, jeśli jeden pracownik na chwilę przed wejściem w życie nowych przepisów, zakończył ostatni 32 tydzień urlopu rodzicielskiego, a nowe przepisy wejdą w życie podczas trwania ostatniego tygodnia urlopu rodzicielskiego drugiego pracownika, to sytuacja wygląda tak, że pierwszy pracownik nie skorzysta z dodatkowych 9 tygodni wolnego, natomiast drugi skorzysta. Obu pracowników dzieli jeden tydzień różnicy w przebywaniu na urlopie rodzicielskim, lecz ich sytuacja odnośnie długości trwania urlopu będzie diametralnie różna.
Ekspert dodaje, że właściwszym rozwiązaniem wydaje się:
- zastosowanie nowych zasad urlopu rodzicielskiego do wszystkich rodziców mających dzieci do 6 roku życia i
- przyznanie dodatkowych 9 tygodniu urlopu tym rodzicom, a przede wszystkim ojcom, którzy nie korzystali z owego urlopu na dotychczasowych zasadach
Czy dodatkowy 9-tygodniowy urlop rodzicielski będzie w pełni płatny?
Eksperci uważają, że tak ukształtowane przepisy, jak w projektowanej nowelizacji KP, na pewno zachęcą sporą grupę rodziców do dzielenia urlopu na części, a zatem zakładać można, że część z nich zdecyduje się na tymczasowy powrót z urlopu rodzicielskiego, by mieć szansę skorzystania na nowelizacji kodeksu pracy.
Należy jednak podkreślić, że pomimo atrakcyjności dodatkowych 9 tygodni urlopu, problemem może się okazać odpłatność za ten okres, albowiem projektowane przepisy przewidują, że za ten czas pracownik otrzyma tylko 70% wynagrodzenia. To zapewne sprawi, że wielu pracowników zniechęci się do skorzystania z tego uprawnienia, bo mogą oni uznać, że dzielenie się urlopem jest nieopłacalne. A zatem członek rodziny zarabiający więcej pozostanie w pracy, a nie skorzysta z urlopu rodzicielskiego i otrzyma 100% wynagrodzenia, a nie tylko 70%. Eksperci uważają, że lepszym rozwiązaniem faktycznie zachęcającym do dzielenia się urlopami byłoby:
- podniesienie kwoty zasiłku do minimum 80% podstawy wymiaru
- przyznanie swoistej premii za dzielenie się urlopem w postaci wyższego zasiłku macierzyńskiego dla drugiego z rodziców w przypadku dzielenia się urlopem w odpowiedniej proporcji
Podsumowując, pracownicy, którzy przebywają obecnie na urlopie rodzicielskim, powinni rozważyć podzielenie go na części. Umożliwi im to nabycie prawa do nowej puli urlopu dla ojców, którą przewiduje dyrektywa work-life balance, w sprawie równowagi między życiem zawodowym a prywatnym rodziców i opiekunów. Dyrektywa ta powinna wejść w życie z dniem 1 sierpnia 2022 roku, lecz z powodu przedłużających się prac nad jej implementacją do polskiego porządku prawnego, polegającą na nowelizacji kodeksu pracy w tym zakresie, zacznie ona obowiązywać dopiero na przełomie lutego i marca 2023 roku. Zmiany polegać będą między innymi na wydłużeniu wymiaru urlopu rodzicielskiego przy jednym dziecku z 32 tygodni do 41 tygodni, z czego co najmniej 9 tygodni będzie musiał wykorzystać ojciec, by ta część urlopu rodzicielskiego nie przepadła.
Ekspert Łukasz swoje wieloletnie doświadczenie na rynku pracy postanowił przekazać także na naszym blogu. Jego artykuły dotyczą aktualnych zmian gospodarczych a także tych na rynku pracy. Z chęcia udzieli porad pracodawcą, którzy prężnie rozwijają swoje firmy.