Nowe zasady przy umowach o dzieło
Wraz z dniem 1 stycznia 2021 roku w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) powstanie nowy rejestr. Będzie to rejestr umów o dzieło i zgłaszać do niego należy jedynie te umowy, które zostały zawarte po tej dacie.
Jakie są podstawy prawne nowego rejestru i kiedy zostały wprowadzone?
Podstawą wprowadzenia nowych rozwiązań odnośnie umów o dzieło jest tarcza antykryzysowa, czyli ustawa z dnia 31 marca 2020 roku o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2020 r. poz. 568 ze zmianami).
Wprowadziła ona regulacje dotyczące umów o dzieło, w myśl których od 1 stycznia 2021 roku płatnicy składek muszą informować ZUS o ich zawarciu. Jak zauważa Gertruda Uścińska, prezes ZUS, zgromadzone w nowym rejestrze informacje będą wykorzystywane do celów statystyczno-analitycznych oraz do badania kierunków rozwoju przedsiębiorczości. Poza tym to rozwiązanie ma ułatwić także weryfikację istnienia obowiązku ubezpieczeń społecznych.
Od generalnej zasady zgłaszania umów do rejestru przewidziano pewne wyjątki. Otóż obowiązek ten nie dotyczy umów o dzieło zawartych z własnym pracownikiem, wykonywanych na rzecz własnego pracodawcy, ale zawartych z innym podmiotem, a także zwartych z osobami prowadzącymi działalność gospodarczą na wykonywanie przez nich usług, które wchodzą w zakres ich działalności.
Poza tym, jak zauważa Paweł Żebrowski, rzecznik ZUS, nowy rejestr umów o dzieło nie obejmuje też tych podmiotów i jednostek organizacyjnych (przykładowo stowarzyszeń, fundacji, spółek prawa handlowego), które nie mają obowiązku rejestrować się w ZUS jako płatnicy składek, bo nie zgłaszają nikogo, w tym siebie, do ubezpieczeń społecznych.
Do zgłoszenia umów o dzieło służyć będzie nowy formularz ZUS RUD, który należy złożyć w ZUS w terminie 7 dni do zawarcia umowy o dzieło. Formularz ten można również przekazać w formie elektronicznej za pośrednictwem Platformy Usług Elektronicznych (ZUS PUE).
Czemu może służyć ów rejestr umów o dzieło prowadzony przez ZUS?
Generalnie eksperci są zdania, iż rejestr w praktyce może służyć kwestionowaniu umów o dzieło. Tym samym wielu pracodawców obawia się masowych kontroli ze strony organu rentowego.
Jak zauważa Wojciech Bigaj, radca prawny i partner w Kancelarii BKB Baran Książek Bigaj, w nauce prawa cywilnego odróżnienie obu rodzajów umów nie jest trudne, jednak praktyka gospodarcza pokazuje, iż ZUS stosuje w tym względzie własną wykładnię przepisów.
Konsekwencją takiego stanu rzeczy jest to, iż zatrudniający musza liczyć się z tym, że w przypadku kontroli inspektorzy ZUS mogą kwestionować dotychczas zawierane umowy o dzieło, a kontroli podlegają umowy zawierane w ostatnich 5 latach. I jeżeli liczba zakwestionowanych umów będzie duża, może to oznaczać dotkliwe koszty dla pracodawcy.
Co do zasady w takich sytuacjach przysługuje pracodawcom możliwość odwołania się do sądu, jednak i orzecznictwo sądowe w zakresie kwalifikacji kontraktu jako umowy o dzieło bądź umowy zlecenia nie jest jednolite. Przykładowo wiele kontrowersji wywołuje charakter umów o prowadzenie wykładów czy też innych zajęć edukacyjnych.
W tym zakresie nawet Sąd Najwyższy w zależności od detalicznych różnic w stanach faktycznych potrafi dokonać różnych kwalifikacji umów. W tym kontekście wymaganie od obywateli umiejętności odróżniania umów o dzieło od umów zlecenia jest wysoce kłopotliwe.
Jak wygląda ów nowy formularz ZUS RUD i jak go prawidłowo wypełnić?
Generalnie formularz składa się z trzech bloków informacji, mianowicie:
- Blok nr I – tutaj podajemy informacje dotyczące zamawiającego wykonanie umowy o dzieło, a więc dane identyfikacyjne i adresowe
- Blok nr II – tutaj podajemy informacje dotyczące wykonawcy umowy o dzieło, zatem jego dane identyfikacyjne i adresowe
- Blok nr III – tutaj zawarte są informacje o zawartych umowach o dzieło, w tym określenie przedmiotu tych umów
Bardzo istotną rubryką jest ta o nazwie „przedmiot wykonania umowy”. Tutaj zgłaszający umowę do rejestru powinien określić konkretny rezultat wykonanej czynności. Taka zależność wynika już z samej charakterystyki umowy o dzieło, gdyż konieczność osiągnięcia określonego rezultatu odróżnia umowę o dzieło od umowy zlecenia i umowy o pracę, gdzie strony zobowiązują się do starannego działania nastawionego na uzyskanie umówionego efektu. W przypadku umowy o dzieło jej wynikiem powinno być stworzenie wytworu nieistniejącego w momencie zawierania tejże umowy.
Przykładami czynności, które będą na pewno przedmiotami umowy o dzieło są:
- namalowanie obrazu
- wykonanie koncertu muzycznego
- wytworzenie projektu graficznego
- wykonanie zdjęć ślubnych
- stworzenie strony internetowej
- założenie ogrodu przydomowego
Co może budzić wątpliwości przy wypełnianiu formularza ZUS RUD?
Otóż mało precyzyjną rubryką w nowym formularzu jest sformułowanie „data zakończenia wykonywania dzieła”. Wynika to z faktu, iż faktyczna data zakończenia wykonywania dzieła nie musi pokrywać się z datą zakończenia obowiązywania umowy o dzieło.
Przykładowo malarz zakończy wykonywanie swego dzieła (czyli zamówionego portretu) w dniu 1 lutego 2021 roku. Jednakże dopiero 1 marca 2021 roku dostarczy go zamawiającemu, który obraz odbierze i zapłaci za niego określoną sumę.
W tej sytuacji pojawia się pytanie, czy w tym kontekście ową wynikającą z formularza „datę zakończenia wykonywania dzieła” należy rozumieć dosłownie jako datę fizycznego zakończenia wykonywania zamówionego dzieła czy też jako prawne zakończenie obowiązywania stosunku cywilnego.
Generalnie, przyjąć raczej należy, iż prawidłową będzie druga z podanych możliwości. Wtedy bowiem dochodzi do zakończenia wykonywania umowy o dzieło (choć niekoniecznie będzie to zbieżne z zakończeniem wykonywania samego dzieła). Kluczowy bowiem powinien być rezultat w postaci zaspokojenia zobowiązania zamawiającego.
Podsumowując, rejestr umów o dzieło wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 2021 roku i to jest fakt. W samym zgłoszeniu wątpliwości budzi jedynie kwestia określenia daty zakończenia wykonywania dzieła, jednakże nie jest to problem pierwszoplanowy. Poważniejszym dylematem jest to czemu rzeczywiście ma ten rejestr służyć i jakich kontroli powinni spodziewać się pracodawcy w tym zakresie. Jest to o tyle istotne, iż samo zakwalifikowanie danej umowy jako o dzieło lub też zlecenia, już takie proste nie jest. Tym bardziej, iż nie ma w tym zakresie nawet jednolitego orzecznictwa sądowego.
Ekspert Łukasz swoje wieloletnie doświadczenie na rynku pracy postanowił przekazać także na naszym blogu. Jego artykuły dotyczą aktualnych zmian gospodarczych a także tych na rynku pracy. Z chęcia udzieli porad pracodawcą, którzy prężnie rozwijają swoje firmy.