Epidemia koronawirusa, a kwestia świadczeń socjalnych

Epidemia koronawirusa COVID-19 rozprzestrzenia się praktycznie po całym świecie. Przypadki zarażenia odnotowano już również we wszystkich państwach europejskich, w tym i w Polsce. Od kilku dni obowiązuje też specjalna ustawa mająca na celu zminimalizowanie skutków jego oddziaływania. W jej ramach przewidziana jest także obowiązkowa kwarantanna dla osób podejrzewanych o nosicielstwo wirusa.

Jakie uprawnienia w zakresie świadczeń socjalnych ma osoba poddana kwarantannie?

Zgodnie z informacjami podawanymi przez ZUS, osoba poddana kwarantannie lub izolacji ma prawo do świadczeń z tytułu choroby na ogólnych zasadach. Mowa jest tutaj o zasiłku chorobowym lub opiekuńczym, wypłacanym przez płatnika składek (czyli przykładowo pracodawcę) lub też sam ZUS.

Podstawą do wypłaty takiego świadczenia jest decyzja państwowego inspektora sanitarnego o obowiązku poddania się kwarantannie lub też izolacji konkretnej osoby. Taką decyzję można dostarczyć bezpośrednio płatnikowi składek lub też do ZUS po zakończeniu izolacji lub kwarantanny.

Jednocześnie, jeżeli lekarz uzna, iż w trakcie trwania kwarantanny, izolacji lub też leczenia, stan pacjenta uzasadnia wystawienie orzeczenia o czasowej niezdolności do pracy (potwierdzając to wystawionym zwolnieniem lekarskim), wówczas stanowi to podstawę do ustalenia prawa i wypłaty świadczeń z tytułu tejże choroby. Sama ocena, czy dany pacjent kwalifikuje się do wystawienia takiego zwolnienia, należy do lekarza.

A co w sytuacji, gdy osoba ubezpieczona sama, dobrowolnie powstrzyma się od wykonywania pracy?

W takiej sytuacji, gdy osoba decyzję o powstrzymaniu się od pracy podejmie samodzielnie, nie posiadając odpowiedniej decyzji inspektora sanitarnego ani nie posiadając stosownego zaświadczenia lekarskiego, wówczas nie przysługuje jej prawo do jakichkolwiek świadczeń.

Jednocześnie też ZUS wyjaśnia, iż prawo do świadczeń mają rodzice dzieci, które są podejrzewane o nosicielstwo wirusa. Jeżeli państwowy inspektor sanitarny wyda decyzję o konieczności izolacji lub kwarantanny dziecka, wówczas jego rodzic ma prawo do zasiłku opiekuńczego z powodu konieczności sprawowania opieki nad dzieckiem.

Taka sytuacja bowiem powoduje brak możliwości wykonywania pracy przez jednego z rodziców. Zatem taki przypadek jest traktowany analogicznie jak choroba dziecka, gdy brak możliwości świadczenia pracy przez rodzica spowodowany jest koniecznością zapewnienia opieki dziecku.

Kiedy jeszcze przysługuje rodzicowi prawo do świadczeń z tytułu opieki nad dzieckiem?

Otóż zgodnie z aktualnym stanem prawnym, prawo do zasiłku opiekuńczego przysługuje rodzicowi w sytuacji konieczności sprawowania opieki nad dzieckiem do 8 roku życia w przypadku nieprzewidzianego zamknięcia żłobka, klubu dziecięcego, przedszkola czy też szkoły.

Specjalna ustawa, przewidująca szczególne rozwiązania związane z koronawirusem przewiduje, iż rodzicowi przysługuje dodatkowy zasiłek opiekuńczy a okres nie dłuższy niż 14 dni, który nie wlicza się do pobierania zasiłku opiekuńczego w roku kalendarzowym.

Podsumowując, epidemia koronawirusa dotarła również do Polski i zaczyna rozprzestrzeniać się po naszym kraju. Podejmowane są obecnie decyzje o odwoływaniu imprez masowych, uszczelnianiu granic czy też innych jeszcze działaniach zapobiegawczych. Obecnie też dziś premier Mateusz Morawiecki podjął decyzję o zawieszeniu nauki w szkołach na okres 14 dni. Zatem powyżej przedstawione informacje będą bardzo przydatne tak osobom poddawanym kwarantannie, jak i rodzicom dzieci, które mają obecnie przymusowe, 2-tygodniowe wakacje od nauki, a jednocześnie należy im zapewnić opiekę. Celem tych wszystkich działań jest zapobieganie rozrostowi epidemii koronawirusa w Polsce.