Wzrost liczby zwolnień lekarskich powiązanych ze zdrowiem psychicznym

Podziel się z innymi

W ostatnim czasie mamy do czynienia z dużym wzrostem liczby zwolnień lekarskich powiązanych ze zdrowiem psychicznym. Niewątpliwie dla pracodawców nasilanie się tego zjawiska stanowi coraz większe wyzwanie i zaczynają oni poszukiwać rozwiązania w kancelariach prawnych.

Co zatem wiemy o rosnącej liczbie zwolnień lekarskich powiązanych ze zdrowiem psychicznym?

Coraz częściej pracodawcy otrzymują usprawiedliwienie nieobecności pracownika, które powiązane jest ze stanem psychicznym. Jednocześnie są też i tacy pracownicy, którzy do pracy przychodzą, sumiennie wykonując powierzone im zadania, lecz mają napady złości, agresji bądź też opowiadają wyimaginowane historie, jak chociażby to, że żyjemy w alternatywnym świecie, czym niepokoją współpracowników i klientów. Problem niestety się nasila i jak wynika z danych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) sukcesywnie przybywa zwolnień lekarskich z powodu zaburzeń psychicznych. Przykładowo tylko od 2022 roku ich liczba wzrosła o niemalże 24,0%.

Jak zauważa Agata Majewska, radca prawny w TDJ Legal Morawiec sp. k. w Katowicach, pracodawcy coraz częściej borykają się z problemem ukrytych czy też jawnych problemów z kondycją psychiczną swoich pracowników, a pokłosiem tego zjawiska są nasilone absencje i zwolnienia lekarskie.

Jak z kolei dostrzega Izabela Zawacka, radca prawny w Prawo Przedsiębiorstw i HR, problem generalnie nasilił się w okresie epidemii COVID-19, gdy pracownicy przeszli na pracę zdalną, która niejako rozluźnia bezpośredni nadzór nad podwładnymi, umożliwiając nieprzestrzeganie dyscypliny pracy. W ostatnim czasie coraz częściej dają się również zauważyć zaburzenia natury psychicznej o bardziej złożonym charakterze, bowiem poza długimi nieobecnościami, wywołanymi depresją czy też stanami lękowymi, pracodawcy odnotowują przypadki ostrzejsze, sięgające psychozy czy wręcz urojeń. Jednocześnie zdarza się, iż pracownicy mają obniżoną percepcję czy też wahania nastrojów, głównie na skutek przyjmowanych leków.

Z doświadczeń wynika, iż z tego typu problemami zazwyczaj borykają się osoby na wyższych stanowiskach, a gdy chodzi o branże, to najczęściej jest to ochrona zdrowia, bankowość, branża finansowa bądź też ubezpieczeniowa.

Jak dostrzega Robert Lisicki, dyrektor departamentu pracy w Konfederacji Lewiatan, sytuacja w tym względzie staje się niestety coraz bardziej poważna. Przedstawiciele organu rentowego badają zasadność wydania zwolnienia lekarskiego, a tymczasem pracodawcy zatrudniający co najmniej 20 pracowników powinni sprawdzać sposób jego wykorzystania samodzielnie. W przypadku chorych psychicznie jest to jednak utrudnione i pracodawcy oczekują w tym względzie większego wsparcia od przedstawicieli organu rentowego.

Niewątpliwie jest to coraz poważniejszy problem dla wielu przedsiębiorstw, bowiem muszą oni zapewnić zastępstwo za danego pracownika, przeorganizować rozkład zadań na inne osoby, co przekłada się na nadgodziny i zwiększoną odpowiedzialność. Tym samym pracodawcy coraz częściej zaczynają poszukiwać pomocy w kancelariach prawnych, pytając czy i jak mogą się dowiedzieć, czy zwolnienie lekarskie danego pracownika zostało wystawione przez lekarza psychiatrę. Dzieje się tak najczęściej, gdy pracownik nagle informuje o dłuższym zwolnieniu chorobowym.

Jak jeszcze spojrzeć należałoby na zagadnienie zwiększonej ilości zwolnień lekarskich, powiązanych ze zdrowiem psychicznym pracowników?

Jak dostrzega Agata Majewska często są sytuacje, gdzie przełożeni zauważają wyraźne i niepokojące zmiany w zachowaniu pracownika. Wówczas pytają oni jak powinni zarządzać taką sytuacją, aby nie narazić się na sugerowanie zaburzeń psychicznych, czy też potencjalny zarzut mobbingu, a z drugiej strony zapewnić komfortowe oraz bezpieczne warunki pracy całemu zespołowi. Pracodawcy dopytują też często czy i jak mogą skierować pracownika na konsultacje z lekarzem psychiatrą, a dopiero w skrajnych przypadkach rozważają opcję rozwiązania umowy o pracę.

Z takim drastycznym podejściem mamy do czynienia zazwyczaj wówczas, gdy z powodu przedłużającej się nieobecności oraz braku widoków na powrót pracownika do pracy coraz trudniej dostrzec warunki do kontynuowania współpracy. Problemem jest też sytuacja, gdy zachowanie pracownika destabilizuje pracę w całym zespole, naruszając przyjęte standardy oraz zagrażając bezpieczeństwu w przedsiębiorstwie bądź też na zewnątrz.

Zdaniem Izabeli Zawackiej, gdy pracownik otwarcie oświadczy, iż nie zamierza podjąć leczenia, wówczas ustanie stosunku pracy jest jedynym sensownym rozwiązaniem. Pracodawca bowiem nie ma możliwości zmusić pracownika do udania się na zwolnienie lekarskie, a może jedynie próbować wysłać go na okresowe badania kontrolne, co jest możliwe także w trakcie ważności ostatnich badań lekarskich. Jednocześnie kontrowersyjnym jest wskazywanie w skierowaniu na badania, iż zachodzi podejrzenie choroby psychicznej, głównie ze względu na ochronę danych osobowych oraz dóbr osobistych.

W sytuacji jednak, gdy pracownik współpracuje z pracodawcą, może on udać się na zwolnienie lekarskie, jak i też zawnioskować chociażby o urlop bezpłatny. W innym przypadku pozostaje niestety jedynie rozwiązanie umowy o pracę.

Jednocześnie wypowiedzenie umowy o pracę z powodu choroby psychicznej jest zdaniem ekspertów niedopuszczalne, bowiem mogłoby ono wiązać się z zarzutem dyskryminacji z uwagi na stan zdrowia. Stąd też jedyna sytuacja pozwalająca rozwiązać umowę o pracę to taka, gdy z zaświadczenia lekarza medycyny pracy, w wyniku przeprowadzonych badań kontrolnych czy okresowych, wynika, że pracownik jest niezdolny do wykonywania pracy. A zatem bardzo ostrożnie należy stosować art. 52 kodeksu pracy, który mówi o rozwiązaniu umowy o pracę z winy pracownika, gdy pracodawca ma wyraźne oznaki, że pracownik może być dotknięty chorobą psychiczną.

W sytuacji bowiem podstaw do zwolnienia dyscyplinarnego powinna być konkretna wina bądź też wynikać to powinno z rażącego niedbalstwa, a w sytuacji choroby psychicznej pracownik może mieć zniesioną poczytalność, a więc w jego zachowaniu nie można dopatrzeć się winy.

Jak jeszcze spojrzeć należy na zagadnienie absencji chorobowej pracownika wynikającej z choroby psychicznej?

Niewątpliwie, jak dostrzega Agata Majewska, podstawą do zwolnienia dyscyplinarnego pracownika legitymującego się zwolnieniem lekarskim ze wskazaniem choroby psychicznej mogłaby być sytuacja, gdzie pracownik ten w sposób nieuzasadniony wykorzystuje owo zwolnienie psychiatryczne, pomimo tego, że nie cierpi na żadne problemy w tym zakresie. Jest to o tyle zachęcające dla pracownika, albowiem zwolnienie od lekarza psychiatry z reguły nie ogranicza życiowych aktywności. W tym przypadku ważnym jest jednak, by powody zwolnienia były wyraźnie oddzielone od ewentualnych zaburzeń psychicznych, albowiem art. 52 kodeksu pracy nie może być stosowany jako kara za jakiekolwiek problemy zdrowotne pracownika.

Jednocześnie w sytuacji, gdy pracownik z powodu niezdolności do pracy przebywa na zwolnieniu lekarskim co najmniej pół roku, pracodawca może rozwiązać z nim umowę o pracę bez wypowiedzenia, bez winy pracownika. Na to pozwala bowiem art. 53 kodeksu pracy i jest to rozwiązanie umowy, które ze swojej istoty chroni również interesy pracodawcy. Szczególnie w sytuacji, gdzie długotrwała nieobecność pracownika istotnie utrudnia zapewnienie odpowiedniej organizacji pracy w przedsiębiorstwie.

Tym samym prawnicy zalecają często wypowiedzenie umowy o pracę, gdzie jako powód można wskazać popełnienie błędów, rozkojarzenie, niedotrzymywanie terminów, spóźnianie się do pracy czy też podejmowanie zachowań mogących naruszać przyjęte w zakładzie pracy zasady współżycia społecznego czy relacje w miejscu pracy.

Jednocześnie pracodawcy przy wyborze powodów rozwiązania powinni kierować się interesem przedsiębiorstwa, bowiem pracodawca jest odpowiedzialny za zapewnienie bezpiecznych i higienicznych warunków pracy, a zatem również tych, wpływających na zdrowie psychiczne pracowników.

Zdaniem Izabeli Zawackiej dopuszczenie do pracy pracownika, który zachowuje się nieprzewidywalnie czy też irracjonalnie, może zagrażać bezpieczeństwu osób przebywających w zakładzie pracy. Kolejnym istotnym aspektem jest odpowiedzialność wobec osób trzecich, bowiem gdy pracownik z powodu swojego stanu zdrowia wyrządzi szkodę innym osobom, powodując wypadek czy też przykładowo podając pacjentowi zły lek albo dokonując złych decyzji dotyczących finansów klienta, to odpowiedzialność wobec takich osób ponosi bezpośrednio pracodawca i to w pełnej wysokości. Wówczas pracodawca taki będzie mógł dochodzić ewentualnych roszczeń w ramach tak zwanego regresu od pracownika, jeżeli tylko wykaże, że ten spowodował szkodę w sposób zawiniony.

Podsumowując, w ostatnim czasie zauważalny jest dość istotny wzrost zwolnień lekarskich związanych ze zdrowiem psychicznym pracowników. Tylko na przestrzeni trzech ostatnich lat liczba takich zwolnień wzrosła aż o 24,0% i już obecnie 7,0% wszystkich zwolnień lekarskich wystawianych w Polsce powiązanych jest ze zdrowiem psychicznym. Jest to niewątpliwie coraz bardziej istotny problem dla pracodawców, stanowiąc dla nich wyzwanie w kontekście zapewnienia właściwej organizacji pracy, jak i też bezpiecznych oraz higienicznych warunków pracy. Niestety nie ma tutaj żadnego sensownego rozwiązania i pracodawcy mają w tym względzie nie lada dylemat do rozwikłania.