Pracodawca powinien minimalizować uciążliwość pracy
Co do zasady pracodawca powinien minimalizować uciążliwość pracy, zwłaszcza jeżeli jest ona monotonna lub wykonywana w ustalonym z góry tempie. Taki obowiązek nakładają na zatrudniającego przepisy, chociaż już nie precyzują tego jak to czynić. Tym samym wachlarz możliwości jest bardzo szeroki.
Co jest istotne w kontekście pracownika i wykonywanej przez niego pracy?
Generalnie każdy pracownik ma określone możliwości i zdolności psychomotoryczne, które niewątpliwie rzutują na możliwości wykonywania niektórych rodzajów prac, jak i poszczególnych czynności, w tym również pracy monotonnej i w ustalonym z góry tempie. Takie właśnie pojęcia zawarte zostały w art. 145 par. 1 kodeksu pracy (KP), chociaż definicji tych pojęć tam nie ma.
Pojęciami pracy monotonnej i w ustalonym z góry tempie posługuje się również dyrektywa 2003/88/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 4 listopada 2003 roku odnosząca się do niektórych aspektów organizacji czasu pracy (Dz.Urz. UE z 18 2003 r. L 299, s.9). W dyrektywie tej art. 13 zobowiązuje się członków Unii Europejskiej (UE) do przyjęcia niezbędnych środków w celu zapewnienia, że pracodawca, który zamierza zorganizować pracę zgodnie z określonym harmonogramem, uwzględnia ogólną zasadę dostosowania organizacji pracy do pracownika, w szczególności w celu złagodzenia monotonii pracy oraz pracy w określonym rytmie, w zależności od rodzaju wykonywanej pracy i wymagań bezpieczeństwa oraz zdrowia, szczególnie w odniesieniu do przerw w trakcie czasu pracy.
Czymże zatem jest owa praca monotonna?
Generalnie praca monotonna jest pracą, która charakteryzuje się długotrwałym wykonywaniem czynności jednostajnych, powtarzających się cyklicznie w postaci tych samych ruchów, w której występuje pewien stan niezmienności, brak urozmaicenia, niski poziom aktywności pracownika oraz jego kreatywności.
Praca monotonna wykonywana jest w niezmienionych warunkach, w tym samym miejscu, w otoczeniu tych samych osób, w jednakowych warunkach stymulacji bodźcami (jak chociażby jednostajny szum, dźwięk, drgania czy pulsacje obrazu) lub też wykonywana w określonej postawie (wymagając niskiej pozycji ciała, w przysiadzie, w częstym półzgięciu, pozycji horyzontalnej lub pół horyzontalnej, ciągłego unoszenia rąk do góry bądź obciążenia stawów łokciowych. Do pracy monotonnej zaliczy się również praca, gdzie występują długie okresy bezczynności bądź wyczekiwania.
Zasadniczo zajęcia tego typu są zwykle mało rozwojowe, niedające satysfakcji czy wręcz nudne, bądź nawet w skrajnych przypadkach bezmyślne. Pamiętać jednak należy, iż ich wykonywanie może być powiązane z koniecznością zachowania znacznej uwagi i czujności bądź oczekiwania na pojawienie się ważnej informacji (przykładowo na urządzeniu pomiarowym).
Przykładami prac monotonnych są chociażby:
- wprowadzanie danych do baz komputerowych
- obserwacja wskaźników na ekranie komputera czy pulpitu sterowniczego
- sortowanie warzyw i owoców
- stemplowanie i sortowanie kopert
- pakowanie produktów
- prace korektorskie
Generalnie zajęć mogących zostać uznanymi za monotonne jest znacznie więcej. Do pojęcia pracy monotonnej odnosi się też orzecznictwo sądowe, jak chociażby w wyroku Sądu Apelacyjnego w Gliwicach z dnia 30 maja 2019 roku (sygn. akt III SA/GI 144/19), gdzie sędziowie wskazali, iż praca monotonna to między innymi praca ciągła, choć nie jest ona definiowana kodeksem pracy ani też nie jest pracą w ruchu ciągłym. Charakteryzuje się za to powtarzalnością czynności w krótkim przedziale czasowym w trakcie zmiany roboczej, jeżeli wykonywane czynności powtarzają się w odstępach krótszych niż 5 minut.
Natomiast praca w ustalonym z góry tempie wymaga z reguły od pracownika wykonywania powtarzających się stale tych samych ogólnych czynności ruchowych lub czynności, które mogą w szczególny sposób obciążać określone partie mięśni. Z tego typu pracą najczęściej będziemy mieć do czynienia przy taśmie produkcyjnej, gdzie każdy proces i czynność ma wyliczony określony czas, a pracownik musi nadążyć za wyznaczonym tempem, by uniknąć wstrzymywania całej produkcji. Tym samym rytm pracy jest pracownikowi narzucany z góry.
Niejednokrotnie też zdarza się, iż praca monotonna i wykonywana w tym samym tempie nakładają się na siebie, będąc w pewnym sensie tożsamymi.
Do czego obligują pracodawcę przepisy w odniesieniu do pracy monotonnej i wykonywanej w tym samym tempie?
Otóż z uwagi na szczególny charakter świadczenia takich prac, przepisy obligują pracodawcę do organizowania ich w sposób zapewniający maksymalne zmniejszenie zjawiska uciążliwości. Tak stanowi art. 94 pkt. 2a KP oraz wspomniana już wcześniej dyrektywa 2003/88/WE.
Zgodnie z owymi normami prawa pracodawca ma obowiązek organizować pracę w sposób zapewniający zmniejszenie uciążliwości pracy, zwłaszcza w odniesieniu do pracy monotonnej i wykonywanej w ustalonym z góry tempie.
Poza tym art. 145 par. 1 KP nakazuje pracodawcy konieczność wprowadzenia przerw w pracy wliczanych do czasu pracy. To zaś sprawia, iż mamy do czynienia z skróceniem czasu pracy poniżej norm określonych w art. 129 par. 1 KP, czyli 8 godzin na dobę i 40 godzin w przeciętnie pięciodniowym tygodniu pracy w przyjętym okresie rozliczeniowym.
Obowiązkiem pracodawcy jest takie kształtowanie środowiska pracy, by minimalizować istniejące uciążliwości zarówno psychofizyczne, jak i związane z ergonomią miejsca pracy. Stąd też, jeżeli ustawodawca za szczególnie uciążliwe uznał świadczenie pracy monotonnej i o jednostajnym tempie, to nie wystarczy w tym przypadku ograniczenie swych działań do przestrzegania norm wynikających z przepisów powszechnie obowiązujących.
W tym aspekcie pracodawca powinien wyjść z własną dodatkową inicjatywą i w dobrze rozumianym interesie własnym (z uwagi również na konsekwencje finansowe obciążające go z tytułu wypadków przy pracy) podjąć takie działania, by ułatwiać świadczenie pracy w warunkach najbardziej uciążliwych (w tym właśnie monotonnych).
Ważnym jest, by działania pracodawcy były zawsze dostosowane do określonej sytuacji. Przykładami działań mających na celu przeciwdziałanie negatywnym skutkom pracy monotonnej będą chociażby:
- rotacja stanowisk pracy
- wprowadzenie dodatkowej przerwy w pracy
- rozdzielenie czynności monotonnych pomiędzy kilku pracowników
- wprowadzenie szczególnych udogodnień ergonomicznych
- dodatkowe szkolenia
- ograniczanie liczby powtórzeń czynności monotonnych
- urozmaicenie pracy przez wyznaczenie zadań naprzemiennych
- przyznanie dodatkowych urlopów
- wprowadzenie dodatkowej przerwy na ćwiczenia ruchowe
- wprowadzanie maszyn i urządzeń zastępujących człowieka przy pracach monotonnych
Co jeszcze powinno być istotne dla pracodawcy w odniesieniu do prac monotonnych i wykonywanych w tym samym tempie?
Niewątpliwie ważnym jest to, by zagrożeń związanych z monotonną czy też jednostajną pracą nie lekceważyć. Takiego typu praca może być bowiem powodem znacznego przemęczenia fizycznego, jak i uciążliwości psychicznej, a czasem wręcz zaburzeń somatycznych w odniesieniu do wzroku, słuchu, węchu, smaku czy też dotyku.
Powiązane jest to bowiem z brakiem lub jednostajnością bodźców i działań, jak i niezmiennością sytuacji. Taka praca prowadzić może do znużenia, przemęczenia lub dodatkowego obciążenia tylko wybranych partii mięśni.
Zagrożeniem i problemem może być też monotonia sensoryczna (objawiająca się brakiem aktywności wzrokowej i słuchowej), mogąca prowadzić do wzrostu lub spowolnienia krążenia, układu oddechowego, pojawienia się senności, zmniejszenia aktywności ruchowej i czujności.
Istotnym jest, iż praca monotonna bądź jednostajna szybciej powoduje zmęczenie pracownika, co z kolei prowadzi do dysproporcji pomiędzy wysiłkiem włożonym w pracę, a jej rezultatem, a tym samym zmniejszenia satysfakcji z wykonywanej pracy.
Kolejnymi skutkami pracy jednostajnej i monotonnej może być zatem spadek wydajności pacy, wzrost liczby popełnianych błędów, jak i obniżenie poziomu bezpieczeństwa. Kolejne konsekwencje to potencjalne wypadki przy pracy, rozwój chorób (w tym zawodowych), jak i nawet w skrajnych przypadkach spowodowanie katastrofy.
Podsumowując, pracodawca nie powinien lekceważyć zagrożenia, jakim jest wykonywanie pracy w warunkach monotonnych i jednostajnych. Wiąże się to bowiem z wieloma zagrożeniami zarówno dla samego pracownika, jak i całego zakładu pracy. Zatrudniający ma dużo możliwości przeciwdziałania negatywnym skutkom pracy monotonnej i powinien z nich jak najszerzej korzystać, by te uciążliwości redukować. Zresztą taki obowiązek nakłada na niego zarówno kodeks pracy, jak i unijna dyrektywa o niektórych aspektach organizacji pracy.
Ekspert Łukasz swoje wieloletnie doświadczenie na rynku pracy postanowił przekazać także na naszym blogu. Jego artykuły dotyczą aktualnych zmian gospodarczych a także tych na rynku pracy. Z chęcia udzieli porad pracodawcą, którzy prężnie rozwijają swoje firmy.