Obniżone świadczenia chorobowe do wyrównania
Okazuje się, iż pracownicy, którzy mieli w związku z epidemią wirusa SARS-CoV-2 i wywołanym przez nią kryzysem gospodarczym zmniejszony wymiar czasu pracy, otrzymali niższe zasiłki. Tymczasem nowe przepisy nakazują ich podwyższenie.
Na jakiej podstawie można twierdzić o możliwości wyrównania zaniżonych świadczeń?
W dniu 9 października 2020 roku weszła w życie ustawa z dnia 7 października 2020 roku o zmianie niektórych ustaw w celu przeciwdziałania społeczno-gospodarczym skutkom COVID-19 (Dz.U. z 2020 r. poz. 1747). I jedno z jej uregulowań dotyczy budzącej już od dawna kwestii ustalania zasiłków od wynagrodzeń obniżonych w związku ze zmniejszeniem wymiaru czasu pracy w okresie epidemii.
Właśnie powołana wyżej ustawa daje pracownikom prawo do ubiegania się o przeliczenie podstaw zasiłków i wypłatę wyrównań świadczeń, jak chociażby zasiłku macierzyńskiego, chorobowego czy też opiekuńczego.
Generalnie bowiem na podstawie wprowadzonych w czasie epidemii ustaw antykryzysowych pracodawcy mieli między innymi możliwość czasowego obniżania pracownikom wymiaru czasu pracy maksymalnie o 20%. Warunkiem takiego obniżenia było porozumienie ze związkami zawodowymi lub reprezentacją załogi oraz wymagany ustawą spadek obrotów lub wzrost obciążenia funduszu płac. A skróceniu czasu pracy najczęściej towarzyszyło odpowiednie obniżenie wynagrodzeń.
I w tym okresie pracownikom, którzy po zastosowaniu tych zmian nabywali prawo do zasiłków, płatnik (ZUS lub pracodawca) ustalał podstawę wymiaru z okresu po zmniejszeniu etatu, czyli z wynagrodzeń dla nowego wymiaru czasu pracy. Takie podstępowanie wynikało ze stosowania art. 40 ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (zwana dalej ustawą zasiłkową).
Stąd też, jeśli pracownik zachorował i w czasie jego nieobecności doszło do ograniczenia skali etatu, a potem nabył prawo do kolejnego zasiłku, to podstawa wymiaru tego zasiłku była już obliczana z przychodu dla nowego etatu, czyli po zmianie warunków pracy. Problem był jednak w tym, iż z kolei na podstawie art. 43 powołanej wyżej ustawy zasiłkowej podstawy wymiaru zasiłku nie ustala się na nowo, jeśli między okresami pobierania zasiłków tego samego rodzaju, jak i innego rodzaju nie było przerwy albo przerwa była krótsza niż 3 miesiące kalendarzowe. Interpretacja ZUS powoływała się jednak na komentarz do ustawy zasiłkowej, z którego wynika, iż przepis o nieustalaniu podstawy do zasiłków na nowo nie ma zastosowania, gdy pomiędzy poszczególnymi okresami pobierania zasiłków miała miejsce zmiana wymiaru czasu pracy. Stąd też w sytuacji, gdy niezdolności do pracy następowały po sobie lub okresy przerwy były krótsze niż 3 miesiące, ale w międzyczasie pracownikowi skurczył się etat, podstawa kolejnego świadczenia ulegała obniżce, a tym samym obniżała się wysokość zasiłku.
Takie właśnie podejście i interpretacja przepisów budziły dużo wątpliwości, szczególnie chociażby wobec zasiłku macierzyńskiego, do którego praw nabywały pracownice w czasie obowiązywania antykryzysowych przepisów. Zasiłki te bowiem, pomimo iż następowały zaraz po zakończeniu pobierania zasiłku chorobowego (wywołując ciągłość), były obliczane według mniej korzystnych zasad i niższej podstawy.
Co zatem zmieniają nowe przepisy obowiązujące od początkowych dni października 2020 roku?
Otóż zgodnie z nowymi przepisami przy ustalaniu podstawy wymiaru świadczeń pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa przysługujących osobom, którym obniżono wymiar czasu pracy na podstawie art. 15g ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (zwana dalej specustawą) oraz osobom, którym na podstawie 1rt. 15zf tejże ustawy wprowadzono mniej korzystne warunki zatrudnienia niż wynikające z umów o pracę, nie stosuje się art. 40 ustawy zasiłkowej, gdy:
- obniżenie wymiaru czasu pracy lub wprowadzenie mniej korzystnych warunków zatrudnienia nastąpiło w okresie wcześniej pobieranego zasiłku oraz
- między okresami pobierania wcześniejszego i kolejnego zasiłku nie było przerwy albo przerwa była krótsza niż 3 miesiące kalendarzowe
Takie brzmienie przepisów oznacza, iż ustalanie podstawy do wypłat zasiłku z nowego okresu na podstawie art. 40 ustawy zasiłkowej nie dotyczy osób, którym pracodawca:
- obniżył wymiar czasu pracy na postawie specustawy
- wprowadził na podstawie specustawy mniej korzystne warunki zatrudnienia niż wynikające z umów o pracę
Jeśli zatem spełnione zostały powyższe warunki, wówczas zmiana wymiaru etatu nie ma wpływu ma wcześniej ustaloną podstawę do obliczania zasiłków.
Co zatem takie brzmienie nowych przepisów oznacza dla osób, które otrzymały niższe zasiłki?
Otóż korzyść z tej nowej ustawy, dla osób, które otrzymały niższe zasiłki, jest taka, iż mają one prawo do wyrównania świadczeń. By ono nastąpiło musi dojść do przeliczenia podstawy wymiaru zasiłku i wniosek taki należy złożyć do:
- pracodawcy, jeśli jest on uprawniony do wypłaty zasiłków swym pracownikom
- ZUS, jeśli zasiłek wypłacał ten organ
Nie ma gotowego druku wniosku, natomiast wystarczy, by świadczeniobiorca wystąpił z pisemnym wnioskiem o przeliczenie wcześniej wypłaconego zasiłku, zaniżonego w związku z obniżonym wymiarem czasu pracy.
Samego przeliczenia podstawy wymiaru zasiłków już wypłaconych dokonuje ZUS lub pracodawca za okres:
- po 30 marca 2020 roku dla pracowników, którym obniżono wymiar czasu pracy maksymalnie o 20%, nie więcej niż do ½ etatu, lub wobec których zawarto porozumienie o stosowaniu mniej korzystnych warunków zatrudnienia niż te wynikające z umowy o pracę
- po 23 czerwca 2020 roku dla pracowników, którym wymiar czasu pracy został obniżony maksymalnie o 20%, nie więcej niż do ½ etatu, zatrudnionych u pracodawcy, któremu zmniejszyły się przychody i w związku z tym istotnie wzrosły obciążenia funduszu wynagrodzeń
- po 25 sierpnia 2020 roku dla pracowników, którym na mocy rozporządzenia Rady Ministrów wprowadzono na czas określony, nie dłuższy niż do końca danego roku budżetowego, mniej korzystane warunku zatrudnienia niż te wynikające z podstawy nawiązania stosunku pracy
Wartym podkreślenia jest też to, iż nowe przepisy normują sposób obliczania podstawy wymiaru zasiłków zarówno pracownikom, którzy dopiero nabędą prawo do tych świadczeń, jak i pracowników, którym ZUS albo pracodawca ustalił już podstawę wymiaru świadczeń na podstawie obniżonego wynagrodzenia.
Podsumowując, mamy do czynienia z kolejnym naprawianiem błędów, które powstały podczas opracowywania, procesowania i uchwalania przepisów dotyczących działań przeciwdziałających kryzysowi gospodarczemu, wywołanemu epidemią wirusa SARS-CoV-2. Tym razem dotyka to osób, które wskutek działania tychże przepisów miały obniżony wymiar zasiłków wskutek obniżonego wymiaru czasu pracy. Dobrze, iż mają one obecnie możliwość ubiegania się o wyrównanie owych zaniżonych zasiłków.
Ekspert Łukasz swoje wieloletnie doświadczenie na rynku pracy postanowił przekazać także na naszym blogu. Jego artykuły dotyczą aktualnych zmian gospodarczych a także tych na rynku pracy. Z chęcia udzieli porad pracodawcą, którzy prężnie rozwijają swoje firmy.