Nowa tarcza antykryzysowa nie dla wszystkich

Podziel się z innymi

Najnowsza wersja tarczy antykryzysowej ma objąć pomocą szersze grono beneficjentów, natomiast sam kod PKD uprawniający do uzyskania pomocy będzie weryfikowany na dzień 31 marca 2021 roku. Tym samym jest to szansa na otrzymanie pomocy dla przedsiębiorców, którzy w ostatnim czasie dokonali zaktualizowania swych danych w tym zakresie.

O jakiej pomocy jest obecnie mowa?

Najnowsza odsłona tarczy antykryzysowej ma zawierać elementy wsparcia sprawdzone i przetestowane już wcześniej, mianowicie:

  • zwolnienie z należności do ZUS
  • świadczenie postojowe
  • dotacje dla mikro i małych przedsiębiorstw
  • dopłata do wynagrodzeń pracowników

Nowa tarcza antykryzysowa obejmie swym zasięgiem pomocy branże najbardziej poszkodowane w wyniku obecnych obostrzeń sanitarnych. Jednakże choć rządowa zapowiedź pojawiła się jeszcze w okresie przedświątecznym, to do tej pory treści przepisów nie opublikowano.

Przyjąć jednak należy, iż projekt rozporządzenia pojawi się już niedługo, jednak z jego nieoficjalnych wersji wynika, iż część przedsiębiorców będzie mogła ubiegać się o zwolnienie ze składek za marzec i kwiecień bieżącego roku, a część tylko za kwiecień.

Przykładowo zwolnienie z opłacania składek za marzec i kwiecień bieżącego roku ma obejmować 46 kodów PKD, dotycząc takich branż, jak:

  • sprzedaż detaliczna odzieży i wyrobów skórzanych
  • transport lądowy pasażerski
  • hotele i obiekty noclegowe
  • lecznictwo i fizjoterapia
  • gastronomia i turystyka
  • edukacja
  • działalność fotograficzna
  • kultura i muzea
  • sport i rozrywka, w tym fitness

Natomiast zwolnienie z opłacania składek ZUS za kwiecień bieżącego roku ma objąć 14 kodów PKD, dotycząc takich branż, jak:

  • fryzjerstwo i pozostałe zabiegi kosmetyczne
  • sprzedaż detaliczna artykułów użytku domowego
  • sprzedaż detaliczna wyrobów związanych z kulturą i rekreacją
  • sprzedaż detaliczna narzędzi technologii informacyjnej i komunikacyjnej

Jakie będą zasady przyznawania pomocy dla przedsiębiorców?

Otóż warunków uzyskania pomocy będzie kilka. Po pierwsze dany przedsiębiorca musi prowadzić działalność gospodarczą pod określonym kodem PKD wskazanym jako jego przeważający rodzaj działalności. Z nieoficjalnych informacji wynika, iż test PKD będzie wykonywany na dzień 31 marca 2021 roku. Jak zauważa Łukasz Kozłowski z Federacji Przedsiębiorców Polskich, dobrze, iż wraz z wdrażaniem kolejnych tarcz antykryzysowych dzień będący punktem odniesienia do kodu PKD zostanie zaktualizowany. To bowiem zwiększa szanse przedsiębiorców na otrzymanie pomocy.

Szczególnie ważne będzie to zapewne dla przedsiębiorców, którzy rozpoczęli prowadzenie działalności gospodarczej w branży, której ostatnio nie dotykały obostrzenia, a została objęta lockdownem niedawno. Jest to też szansa na pomoc dla tych przedsiębiorców, którzy dopiero niedawno zaktualizowali swoje kody, by odzwierciedlały one ich faktycznie prowadzony rodzaj działalności, nie blokując dostępu do pomocy, jak to miało miejsce wcześniej.

Jednakże, na co zwraca uwagę Łukasz Kozłowski, istotnym będzie też spełnienie innych kryteriów przyznania pomocy, jak chociażby odpowiedniego spadku obrotów gospodarczych.

Jakie zatem jeszcze kryterium będzie brane pod uwagę, by pomoc w ramach tarczy antykryzysowej przysługiwała?

Otóż poza właściwym kodem PKD istotne będzie również spełnienie innych kryteriów. Według nieoficjalnych danych mechanizm kwalifikujący do przyznania pomocy będzie podobny do obowiązującego obecnie na mocy rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie wsparcia uczestników obrotu gospodarczego poszkodowanych wskutek pandemii COVID-19 (Dz.U. z 2021 r. poz. 371).

Zatem najprawdopodobniej uprawniony do ulgi i pomocy będzie płatnik, którego przychód z działalności uzyskany w jednym z dwóch miesięcy poprzedzających miesiąc złożenia wniosku był niższy o co najmniej 40% w stosunku do przychodu uzyskanego w miesiącu poprzednim lub analogicznym miesiącu roku poprzedniego lub we wrześniu 2020 roku lub w lutym 2020 roku.

Jak zauważa Łukasz Kozłowski nowością jest tutaj wskazanie jako okresu do porównań lutego 2020 roku, co umożliwi wielu przedsiębiorcom skorzystanie ze wsparcia.

Zdaniem jednak doktora Antoniego Kolka z Pracodawców RP, ustawodawca nie powinien różnicować przedsiębiorców. Twierdzi on mianowicie: „Jestem za maksymalnym uproszczeniem całego procesu. Marzec był trudny dla całej gospodarki, a teraz także kwiecień zapowiada się nie najlepiej. Dlatego nie widzę powodu, by selekcjonować kolejne podgrupy uprawnione do wsparcia. Ten system wyłączeń nie jest czytelny.”

Podobnego zdania jest Jeremi Mordasewicz z Konfederacji Lewiatan, podkreślając, iż szczególnie mali przedsiębiorcy już dziś gubią się w gąszczu przepisów, a taki kształt nowej tarczy wprowadzi kolejne zamieszanie.

Co jest zatem największym problemem oferowanych programów wsparcia?

Zasadniczo najwięcej kontrowersji budzi uzależnienie możliwości otrzymania wsparcia od kodu PKD. Zdaniem Łukasza Kozłowskiego kody PKD są problemem, gdyż sprawiają, że pomoc nie dociera do wszystkich jej potrzebujących. Zdecydowanie bardziej miarodajne byłyby po prostu wyniki finansowe przedsiębiorstw bez względu na PKD. Nader często przecież problemy odczuwają nie tylko przedsiębiorcy z branż dotkniętych ograniczeniami, lecz także ci, którzy z nimi ściśle współpracują (jak chociażby podmioty zajmujące się wytwarzaniem produktów dla hoteli i restauracji).

Ten sam problem dostrzega również Adam Abramowicz, rzecznik małych i średnich przedsiębiorstw. Proponuje on z kolei, by do przedsiębiorstw z odpowiednimi kodami PKD dołączyć również takie, którym obroty po wprowadzeniu lockdownu spadły o 70%. By z kolei uniknąć nieprawidłowości, można w ich przypadku poprosić o udokumentowanie spadku i powiązanie go z wprowadzonymi obostrzeniami.

Łukasz Kozłowski sugeruje ponadto, iż o ile sam dobór instrumentów pomocowych jest dobry, to na pewno należałoby poprawić szybkość wdrażania nowych regulacji antycovidowych. Jego zdaniem rząd ogłaszając nowe obostrzenia powinien od razu publikować przepisy, które będą pomocą dla zamykanych branż. Nie jesteśmy już bowiem na początku epidemii, gdy brakowało instrumentów prawnych i trzeba je było od zera opracowywać.

Poza wsparciem w ramach kolejnej odsłony tarczy antykryzysowej mowa jest też o kontynuacji Tarczy Finansowej Polskiego Funduszu Rozwoju, będącego komplementarnym narzędziem. Tutaj jednak również najistotniejsze jest właściwe zaadresowanie beneficjentów pomocy.

Podsumowując, należy się spodziewać, iż w niedługim czasie zostanie uruchomiona kolejna odsłona tarczy antykryzysowej, będąca kolejną formą pomocy adresowaną do przedsiębiorców z branż dotkniętych lockdownem. I pomimo przewidywanego rozszerzenia zakresu podmiotowego pomocy o kolejne kody PKD, najwięcej wątpliwości budzi już sam fakt wyróżniania przedsiębiorców właśnie na ich podstawie. Wydaje się, iż zdecydowanie uczciwszym byłoby oferowanie pomocy na podstawie danych o spadku obrotów spowodowanych kryzysem i panująca epidemią.