Dobra kondycja rynku pracy sprzyja finansom ZUS

Podziel się z innymi

Okazuje się, iż dobra sytuacja na rynku pracy sprzyja finansom Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS). Rosną bowiem wpływy do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (FUS), co może skutkować niższym od zakładanego poziomu wykorzystaniem dotacji ze strony budżetu państwa.

Jak zatem wygląda obecnie sytuacji z wpływami do FUS?

Otóż w I kwartale bieżącego roku do FUS wpłynęło 57,5 mld zł z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne, gdy tymczasem rok temu było to 54,6 mld zł. Zatem nastąpił wzrost płaconych składek i to pomimo, iż w właśnie w I kwartale tego roku część branż gospodarki była ograniczona bądź nie funkcjonowała wskutek ograniczeń wprowadzonych celem przeciwdziałania epidemii koronawirusa.

Zdaniem Andrzeja Kubisiaka z Polskiego Instytutu Ekonomicznego, być może nie były to jakieś spektakularne przyrosty, jednak pamiętać należy, iż punktem odniesienia jest w zasadzie okres przedcovidowy.

Z kolei w kwietniu na konta FUS wpłynęła kwota 27,4 mld zł z tytułu składek, co stanowi wzrost o 8,0 mld zł (czyli o 41,0%) w porównaniu z kwietniem ubiegłego roku. Pamiętać należy jednak, iż w kwietniu ubiegłego roku mieliśmy niemalże do czynienia z przestojem całej gospodarki, a normalnie funkcjonowały tylko niektóre branże. Porównując jednak wpływy z kwietnia bieżącego roku to tych z kwietnia 2019, również widzimy przyrost, tylko, że o 12,0%.

Generalnie jednak, pomimo, iż wpływy do FUS wzrosły w tym roku o 5,5% w porównaniu z rokiem ubiegłym, to jednocześnie wzrosły też wydatki i to o 8,0% w tym samym czasie. Jak jednak zauważa profesor Gertruda Uścińska, prezes ZUS, zdolność organu rentowego do regulowania zobowiązań z wpłaconej składki jest w obecnym roku wyższa niż w czasie kryzysu. Z każdym miesiącem I kwartału poprawiały się wpływy składkowe w ramach e-składki, przyrastała liczba płatników składek, osób ubezpieczonych oraz cudzoziemców zarejestrowanych w ubezpieczeniach społecznych i zdrowotnych.

Po stronie wydatków z kolei wzrasta kwota wypłat zasiłków chorobowych. Pomimo jednak tego, stopień pokrycia wydatków wpływami ze składek i ich pochodnymi powrócił do stanu sprzed epidemii, czyli lat 2018-2019, osiągając poziom 79,8%.

Jak zatem należy interpretować takie dane finansowe FUS?

Generalnie sytuacja finansowa organu rentowego jest odzwierciedleniem tego, co działo się na polskim rynku pracy od wybuchu epidemii. Wyniki finansowe wyraźnie się pogorszyły w czasie pierwszej fali epidemii, gdy jednym z podstawowych elementów tarczy antykryzysowej było zwolnienie z opłacania składek ZUS.

Z drugiej jednak strony działanie tarczy antykryzysowej uchroniło rynek pracy przed dużymi spadkami zatrudnienia i zapobiegło wzrostowi bezrobocia. Z kolei zamknięcie wybranych branż podczas drugiej i trzeciej fali epidemii nie miało już tak dużego znaczenia na wielkość wpływów do FUS, czego dowodzą też dane za I kwartał bieżącego roku. Przyczyny takiego stanu rzeczy są następujące:

  • duża część osób zatrudnionych w gastronomii nie ma etatu
  • pensje w gastronomii, hotelarstwie i usługach powiązanych są z reguły niskie, dużo poniżej średniej w sektorze przedsiębiorstw
  • zatrudnienie w sektorze HoReCa (hotele, restauracje, catering) to niewielki odsetek wobec pracujących w całej gospodarce

Jak zatem należy ocenić obecną sytuację na rynku pracy w kontekście wpływów do FUS?

Okazuje się, iż I kwartał bieżącego roku, pomimo dużych trudności w otoczeniu gospodarczym, nie był zły. Wzrosła liczba prowadzonych rekrutacji, ale też i wakatów, co świadczy o tym, iż pracodawcy zaczynają odczuwać problemy ze znalezieniem pracowników. Pula wakatów wzrosła bowiem w ujęciu rok do roku o 12,0%.

Kolejne miesiące bieżącego roku wróżą dobrą sytuację na rynku pracy, a tym samym pula składek płynących do FUS będzie ulegać zwiększeniu. II kwartał bieżącego roku jawi się bowiem jako okres przyspieszenia i odrabiania strat.

Nie wiadomo jednak, na co zwraca uwagę Andrzej Kubisiak, jak długo potrwa taka sytuacja. Być może nawet do końca roku, o ile nie będzie konieczności wprowadzania restrykcji i obostrzeń dla gospodarki jesienią.

Pamiętać też należy, że na dobrych i rosnących wpływach z tytułu składek ubezpieczeniowych do FUS korzysta również budżet państwa. Zgodnie bowiem z ustawą budżetową w tym roku do FUS ma trafić niemalże 59,5 mld zł z tytułu dotacji. Do końca maja bieżącego roku do FUS trafiło 10,5% tej kwoty.

Zatem mniejsze niż zakładano dofinansowanie do FUS może być całkiem miłą niespodzianką na koniec roku dla stanu finansów publicznych. Generalnie jednak należy też zauważyć, iż obecna sytuacja finansowa budżetu państwa jest zaskakująco dobra i po 5 miesiącach bieżącego roku wypracowana została nadwyżka budżetowa w kwocie 9,3 mld zł. I dużo wskazuje na to, że również po czerwcu, w połowie roku, nadal będziemy mieć do czynienia z nadwyżką budżetową, gdyż dodatkowo właśnie w czerwcu Narodowy Bank Polski przekazał do budżetu państwa 8,9 mld zł z tytułu zysku za rok ubiegły.

Realnym scenariuszem wydaje się jednak, iż poziom zaplanowanych dotacji do FUS zostanie w pełnie zrealizowany, pomimo, iż w roku obecnym takich potrzeb raczej nie będzie. Otóż podobnie uczyniono również w roku poprzednim, a dodatkowe środki finansowe stanowiły bufor na poczet tegorocznych wydatków. Urzędnicy Ministerstwa Finansów nie ukrywają, iż podobny scenariusz jest możliwy w roku obecnym i wykorzystując dobrą sytuację w budżecie, dokonane zostanie prefinansowanie wydatków roku przyszłego poprzez wypłaty pełnej kwoty zaplanowanych dotacji na rzecz FUS. Tego typu działania są jak najbardziej pożądane, gdyż powodują znacznie większe bezpieczeństwo finansowe podmiotów państwa.

Podsumowując, obecna sytuacja na rynku pracy sprawia, iż poprawia się stan finansów FUS wskutek rosnących wpływów z tytułu składek ubezpieczeniowych. To zaś sprawia, iż już po pierwszym kwartale bieżącego roku poziom pokrycia wydatków wpływami ze składek osiągnął poziom odnotowywany przed wybuchem epidemii. Gdyby taka tendencja się utrzymała, można w przyszłości liczyć na to, iż niezbędny poziom dotacji ze strony budżetu państwa będzie niższy.