Zakres obowiązków, a praca w niedziele
W ostatnim czasie coraz więcej sieci handlowych otwiera swoje sklepy w niedziele. Jako pierwsza taką praktykę wprowadziła sieć Intermarche, a zaraz po niej Żabka, Carrefour, Chata Polska, Biedronka, Lidl, Aldi, Netto i Kaufland. Można śmiało uznać, że na taki krok zdecydowała się już niemal połowa funkcjonujących w Polsce sieci sklepów spożywczych.
Z jakich możliwości skorzystały sieci handlowe, by móc otwierać swoje sklepy w niedziele i jakie opinie na ten temat mają pracownicy?
Sieci handlowe wykorzystały furtkę pozostawioną w przepisach o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz niektóre inne dni (Dz. U. z 2021 r. poz. 936), która umożliwia pracę takich punktów, które oferują usługi pocztowe, co zwalnia z obowiązku przestrzegania zakazu. To spore ułatwienie dla konsumentów, ale jednocześnie stanowi to utrudnienie dla pracowników.
Teoretycznie pracodawca nie może zmusić pracownika do pracy w niedzielę, która do facto jest objęta zakazem handlu, ponieważ nie ma on takowej prawnej możliwości. Zgodnie bowiem z art. 100 par. 1 ustawy z 26 czerwca 1974 roku – Kodeks Pracy (Dz. U. z 2020 r. poz. 1320, ost. zm. Dz. U. z 2021 r. poz. 1162) pracownik ma obowiązek stosowania się do poleceń przełożonych, które dotyczą pracy, o ile są zgodne z prawem. Jeśli jest zakaz handlu, to pracownik nie ma obowiązku stawienia się w pracy niezgodnie z zakazem. Mimo tego, ustawa wyczerpująco określa przypadki, w których dopuszczalna jest praca w dni wolne, a w tym w placówkach handlowych w niedziele i święta.
Jeśli zatem placówka handlowa jest otwarta w niedziele i święta korzystając z furtki w przepisach, to de facto pracodawca ma prawo wydać polecenie pracownikowi, a ten ma obowiązek się w niej wstawić. W tym przypadku każda nieuzasadniona odmowa może pociągnąć za sobą odpowiedzialność porządkową pracownika, a mianowicie:
- naganę
- upomnienie
- pozbawienie premii
- rozwiązanie umowy o pracę, a w tym ze skutkiem natychmiastowym z winy pracownika w przypadkach skrajnych
Czy pracownik może zgodnie z prawem odmówić pracy w niedziele i święta?
Istnieje możliwość zgodnego z prawem odmówienia pracy w niedziele i święta, jednakże jest to dość spore przedsięwzięcie. Musiałby on bowiem wykazać, że polecenie pracy jest niezgodne z jego umową o pracę lub być w stanie wykazać, że praca w zatrudniającej go placówce handlowej w niedziele i święta nie spełnia warunków określonych w przywołanej powyżej ustawie o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz niektóre dni legalizujące takową działalność.
Magdalena Zwolińska, partner w Kancelarii NGL Wiater zauważa, iż jeśli placówka handlowa jest otwarta w niedziele zgodnie z obowiązującym prawem, na zasadzie ustawowych wyłączeń od zakazu handlu, to pracodawca odpowiada za ustalenie harmonogramu pracy pracowników, który obowiązuje ich wszystkich bez wyjątku i nie mają oni prawa odmowy stawiania się do pracy w niedziele.
Jedyną możliwością pracownika jest rozmowa z przełożonym i przekonanie go, by nie powierzał mu obowiązku wykonywania pracy w niedziele, jednakże ostateczna decyzja należy wyłącznie do pracodawcy.
Czy jeśli sklep jest otwarty w niedziele, bo przedsiębiorca korzysta z wyłączenia z zakazu handlu jako placówka pocztowa, to do pracy mają obowiązek stawiać się wszyscy pracownicy, czy tylko dedykowani do obsługi pocztowej?
Jeśli dany sklep staje się placówką pocztową, to co do zasady nie ma obowiązku określania w wykazie obowiązków danego pracownika, że poza dotychczasowymi zadaniami, będzie on realizował także czynności związane z tym zakresem działalności swojego pracodawcy.
Przepisy o zakazie handlu w niedziele i święta oraz niektóre inne dni, a także wyłączenia, z których korzystają sklepy otwarte w niedziele jako świadczące usługi pocztowe, nie wnoszą wymogu, by owa placówka pocztowa wykonywała usługi tylko w tym zakresie. Przecież nawet typowe punkty pocztowe mają w ofercie sprzedaż, min. prasy czy artykułów papierniczych, czyli wnioskować można tym samym, iż pracownik, który świadczy pracę w niedziele i święta na poczcie nie musi być zaangażowany tylko i wyłącznie w czynności dotyczące nadawania i odbioru przesyłek pocztowych.
Agata Majewska, radca prawny w Ślązak, Zapiór i Wspólnicy Kancelaria Adwokatów i Radców Prawnych dodaje, że przepisy nie wymagają zakresu obowiązków pracownika w postaci formalnego dokumentu, a istotne jest jedynie to, by pracodawca w dowolnej formie poinformował pracownika o zakresie zadań, które są mu przypisane na danym stanowisku pracy.
Jeszcze jaśniej temat zakresu obowiązków, a w tym czy pracownik zatrudniony na stanowisku sprzedawcy, czy w obsłudze klienta ma obowiązek świadczyć pracę z zakresu usług pocztowych, omawia doktor Michał Kacprzyk, radca prawny kierujący działem imigracyjnym w Kancelarii Prawnej Raczkowski, który podkreśla, że obowiązki pracownika sklepu zazwyczaj obejmują obsługę klienta, a zatem i również wydawanie paczek i ich przyjmowanie, stąd rozszerzenie oferty sklepu o usługi pocztowe nie wymusza konieczności i nie stanowi podstawy do aneksowania zapisów umowy o pracę.
Radca prawny, partner w Kancelarii Prawnej PCS Paruch Chruściel Schiffter Littler Global, Robert Stępień podsumowuje, że pracodawca ma prawo wezwać wszystkich niezbędnych do pracy pracowników bez względu na ich zakres obowiązków, a zatem w placówce handlowej otwartej również w niedziele i święta pracować mogą nie tylko osoby zajmujące się usługami pocztowymi, lecz także wszyscy pozostali pracownicy, którzy nie mają podstaw do odmowy przyjścia do pracy tylko na tej podstawie, że jest to niedziela, czy święto.
Prawnicy z zakresu prawa pracy uważają nadto zgodnie, że nadrzędnym obowiązkiem pracownika jest podporządkowanie się pracownicze, a zatem wykonywanie wszelakich obowiązków z polecenia pracodawcy, co w określonych sytuacjach oznaczać również może wykonywanie czynności innych niż na danym stanowisku na co dzień. Nie stoi także nic na przeszkodzie, by pracodawca poinformował pracownika o dokonanej zmianie jego zakresu obowiązków, pod warunkiem, wszakże, że nie wykraczają one poza rodzaj jego dotychczasowej pracy, bo tylko w przypadku, kiedy nowe obowiązki pracownika byłyby całkiem innego rodzaju, wtedy konieczna byłaby zmiana warunków zatrudnienia tego pracownika.
Jak Państwowa Inspekcja Pracy (PIP) odnosi się do omawianej kwestii pracy w niedziele i święta?
Obecnych praktyk sieci handlowych nie kwestionuje PIP, a pracodawca nie musi obawiać się problemów, jeśli jego pracownik nie ma w wykazie obowiązków pracy świadczenia usług pocztowych, bo nie będzie z tego tytułu żadnych konsekwencji dla pracodawcy. Wynika to z tego, iż ustawa nie stawia takowych wymogów, a przecież organ administracji publicznej ma obowiązek działania wyłącznie na podstawie prawa i w jego granicach, o czy mówi zasada legalizmu. Funkcjonuje to w taki sposób, iż jeśli przepisy prawa czegoś nie przewidują, to nie wolno formułować orzeczeń spoza granic obowiązującego prawa lub stawiać dodatkowych wymogów.
Zdaniem rzecznika PIP placówki handlowe mogą korzystać z licznych wyłączeń spod określonych ustawą zakazów, co sprawia, że powierzanie pracownikom pracy w handlu czy wykonywanie przez zatrudnionych czynności dotyczących handlu w placówkach handlowych w niedziele i święta jest dopuszczalne właśnie w obrębie wymienionych wyłączeń, ale wszystko winno odbywać się z poszanowaniem przepisów odnośnie czasu pracy ujętych w Kodeksie Pracy
Zadaniem kontrolerów PIP będzie min.:
- sprawdzanie i weryfikowanie prawidłowości rozliczeń pracodawców z pracownikami za pracę w niedziele
- kontrola czy placówka faktycznie świadczy usługi pocztowe, czy tylko ma podpisaną umowę z operatorem pocztowym (działalność pozorna)
- kontrola w sklepach odnośnie wymaganych oznaczeń placówki pocztowej dla konsumentów
Jakie są przewidziane zmiany odnośnie możliwości otwierania w niedziele sklepów świadczących usługi pocztowe?
Otóż 14 października 2021 roku została uchwalona nowelizacja ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele, która wprowadza od 1 lutego 2022 roku do porządku prawnego wymóg wykazywania przez sklepy, że usługi pocztowe są faktycznie w danej placówce wykonywane, a przychody z tej części działalności stanowią co najmniej 40% ogółu przychodów ze sprzedaży detalicznej. Spełnienie tego wymogu będzie skutkowało możliwością skorzystania z wyjątków określonych w ustawie o zakazie handlu w niedziele. Ten warunek jest obecnie już stosowany w przypadku innych placówek korzystających z wyłączeń od zakazu, jak np.:
- kwiaciarnie
- sklepy z pamiątkami i dewocjonaliami
- placówki pocztowe
Podmioty te ewidencjonują swoje miesięczne przychody ze sprzedaży z podziałem na przychód z działalności dozwolonej w niedziele i święta i przychód z pozostałej działalności. Właśnie ta ewidencja będzie podlegała kontroli inspektorów PIP, a naruszenie zakazu ustawy o zakazie pracy w niedziele poprzez brak wymaganej ewidencji lub nieosiągnięcie odpowiedniego poziomu przychodów z działalności dozwolonej w niedziele i święta, a także naruszenie zakazu powierzenia pracownikom lub zleceniobiorcom wykonywania pracy w handlu lub wykonywanie czynności związanych z handlem skutkować będzie zagrożeniem grzywną o wartości od 1.000 zł. do 100.000 zł.
Podsumowując, w ostatnim czasie dość masowo otwierają się w niedziele sklepy sieci handlowych. Korzystają one z furtki w postaci wyłączeń w ustawie o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz niektóre inne dni, jaką przewidział ustawodawca min. dla placówek pocztowych. Sytuacji tej nie kwestionują inspektorzy PIP, ponieważ nie mogą oni wykraczać poza granice określone w przepisach ani ustanawiać własnych regulacji. Możliwość korzystania z wyłaczeń od zakazu handlu w niedziele i święta będzie dość ograniczona przez uchwaloną już nowelizację przepisów, która wymuszać będzie od 1 lutego 2022 roku prowadzenie ewidencji miesięcznych przychodów z podziałem na tą sprzedaż detaliczną, która dozwolona jest w niedziele i święta i pozostałą. Tą pierwszą będzie trzeba wykazać w przynajmniej 40% ogółu przychodów, by podlegać prawu do wyłączeń z zakazów.
Ekspert Łukasz swoje wieloletnie doświadczenie na rynku pracy postanowił przekazać także na naszym blogu. Jego artykuły dotyczą aktualnych zmian gospodarczych a także tych na rynku pracy. Z chęcia udzieli porad pracodawcą, którzy prężnie rozwijają swoje firmy.