Już od kwietnia obowiązywać będą nowe, podwyższone stawki dofinansowania dopłat do wynagrodzeń pracowników z dysfunkcjami zdrowotnymi. Termin ich wejścia w życie został przyspieszony o miesiąc. Wpływ na to miały działania rządu związane ze wsparciem przedsiębiorstw w epoce walki z epidemią koronawirusa COVID-19.
Jakie są założenia wzrostu dopłat do wynagrodzeń?
Wzrost kwoty dopłat wynika z pierwszej od sześciu lat waloryzacji tych składników wynagrodzenia osób niepełnosprawnych. Zostało to unormowane w nowelizacji ustawy z dnia 27 sierpnia 1997 roku o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych (Dz.U. z 2020 r., poz.426), która jest elementem przyjętej już przez Sejm RP tak zwanej tarczy antykryzysowej.
W zgodzie ze zmienionymi przepisami wysokość miesięcznej dopłaty do pensji osoby z dysfunkcjami zdrowotnymi jest uzależniona od stopnia niepełnosprawności i wyniesie:
- 400 zł dla pracownika z lekką dysfunkcją zdrowotną, pozostaje bez zmian
- 1.200 zł dla pracownika z umiarkowanym stopniem niepełnosprawności, wzrost o 75 zł z poziomu 1.125 zł
- 1.950 zł dla pracownika ze znacznym stopniem niepełnosprawności, wzrost o 150 zł, z poziomu 1.800 zł
Ustawa przewiduje ponadto podwyższenie dodatkowej dopłaty, należnej w przypadku zatrudniania osoby z jednym ze schorzeń szczególnych. Obecnie, bez względu na poziom dysfunkcji zdrowotnych wynosi ona 600 zł, po zmianie natomiast wyniesie:
- 600 zł dla osoby z lekką dysfunkcją zdrowotną
- 900 zł dla osoby z umiarkowanym stopniem niepełnosprawności
- 1.200 zł dla osoby ze znacznym stopniem niepełnosprawności
Co ważne w tym względzie, to przyspieszenie terminu obowiązywania zwiększonych dopłat. Pierwotnie bowiem ekipa rządowa chciała, by waloryzacja subsydiów płacowych zaczęła obowiązywać od maja 2020 roku, jednak ostatecznie nastąpi to szybciej, bo już od początku kwietnia 2020 roku.
Jak twierdzi Edyta Sieradzka, wiceprezes Ogólnopolskiej Bazy Pracodawców Osób Niepełnosprawnych, dobrze się stało, iż udało się przyspieszyć termin wejścia w życie tej nowelizacji. To szczególnie ważne dziś, gdy w dobie panującej epidemii i ograniczeń z nią związanych, dla pracodawców liczy się każda pomoc i to już teraz.
Jakie jeszcze zmiany w zakresie korzystania z subsydiów płacowych dla osób niepełnosprawnych przewiduje nowelizacja?
Niewątpliwie takim dużym plusem jest dodanie do ustawy o rehabilitacji artykuł 68ge. Zgodnie bowiem z nim możliwe jest czasowe otrzymywanie subsydiów płacowych również przez pracodawców będących w złej kondycji finansowej. Dziś bowiem dopłaty do pensji w rozumieniu unijnych przepisów uznawane są za pomoc publiczną. A taka nie może być wypłacana pracodawcom będącym w trudnej sytuacji ekonomicznej, określanej przez właściwe kryteria wskazane w rozporządzeniu Komisji Europejskiej.
Zatem mogłoby się zdarzyć, iż spora grupa przedsiębiorstw nie mogłaby z tej pomocy skorzystać, wskutek spodziewanego kryzysu gospodarczego i pogorszenia sytuacji ekonomicznej. By temu przeciwdziałać, dodano do ustawy ów wyżej wymieniony artykuł.
Mówi się w nim, iż za okres od marca do grudnia 2020 roku pomoc publiczna w formie subsydiów płacowych będzie mogła być udzielana również pracodawcom znajdującym się w trudnej sytuacji ekonomicznej. By tak jednak się stało, koniecznym będzie spełnienie dwóch warunków:
- pracodawca musiał być w dobrej kondycji finansowej według stanu na dzień 31 grudnia 2019 roku
- wartość wsparcia nie może być wyższa aniżeli 800 tys. EURO na jedno przedsiębiorstwo
Zdaniem Krzysztofa Kosińskiego, wiceprezesa Polskiej Organizacji Pracodawców Osób Niepełnosprawnych, jest to na pewno rozwiązane oczekiwane przez pracodawców. Pewne wątpliwości budzi jednak sama konstrukcja przepisów. Jest tutaj bowiem mowa o tym, iż pomoc może być udzielona, zatem nie ma tutaj pewności, czy tak właśnie się stanie.
Jakie jeszcze zmiany przewidziano w omawianej nowelizacji ustawy?
Otóż w związku z epidemią i obecną sytuacją dodano do ustawy artykuł 68gf. Dzięki niemu w okresie od 8 marca 2020 roku do 6 miesięcy od odwołania stanu epidemii pracodawcy będą zwolnieni z kosztów związanych z ubieganiem się o ulgi w spłacie należności na rzecz Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON).
Mowa jest tutaj o opłacie ponoszonej przez pracodawcę w chwili starania się o rozłożenie na raty lub odroczenie terminu płatności, jak i o opłacie prolongacyjnej, naliczanej przez PFRON z chwilą wydania decyzji w tej sprawie. Ponadto nowy artykuł zwalnia też z potencjalnej kary grzywny, grożącej za nieterminowe przekazywanie dokumentów rozliczeniowych do PFRON (w tym deklaracji i informacji).
Poza tym pracodawcy będą mogli (na podstawie artykułu 68gd omawianej ustawy) przez czas stanu epidemii oraz do 6 miesięcy po jego zakończeniu wykorzystywać do 20% pieniędzy z zakładowego funduszu rehabilitacji osób niepełnosprawnych na utrzymanie zagrożonych likwidacją miejsc pracy, wynagrodzenia, pomoc bytową dla pracowników czy też inne wydatki niezbędne do zapewnienia ciągłości zatrudnienia.
Podsumowując, w obecnym czasie każda forma pomocy, ulgi, zwolnienia z opłat czy podniesienia kwoty subsydiów jest mile widziana i wskazana. Tak naprawdę bowiem dopiero wkraczamy w kryzys gospodarczy, nie mając pojęcia, kiedy i czym się on skończy. Trudno bowiem przewidywać jak długo potrwa stan epidemii i kiedy będzie można mówić o realnym przywróceniu wszystkich pracodawców do normalnego życia gospodarczego.
Ekspert Łukasz swoje wieloletnie doświadczenie na rynku pracy postanowił przekazać także na naszym blogu. Jego artykuły dotyczą aktualnych zmian gospodarczych a także tych na rynku pracy. Z chęcia udzieli porad pracodawcą, którzy prężnie rozwijają swoje firmy.