Dynamiczna sytuacja na rynku pracy sprawia, iż pracodawcy wolą zatrudniać nowych pracowników, niż ich zwalniać. Zbyt mała liczba personelu osłabia firmę i ma negatywny wpływ na jej sytuację finansową. Niestety czasem zdarza się, iż pracodawca jest zmuszony rozwiązać z pracownikiem umowę o pracę bez wypowiedzenia.
Artykuł 52 Kodeksu Pracy wyraźnie definiuje sytuacje, kiedy można wręczyć pracownikowi zwolnienie dyscyplinarne. Są to w szczególności:
– ciężkie naruszenie przez zatrudnionego obowiązków pracowniczych
– popełnienie przez pracownika przestępstwa
– zawinionej utraty uprawnień koniecznych do wykonywania obowiązków przez pracownika
Bardzo często okazuje się w praktyce, iż udowodnienie pracownikowi powyższych niewłaściwych zachowań wcale nie jest takie łatwe. Zła interpretacja przepisów i bezpodstawne pomówienie pracownika, może skończyć się dla pracodawcy pozwem do sądu pracy i wypłatą dużego odszkodowania. Przedsiębiorca musi udowodnić winę podwładnemu i przedstawić niepodważalne dowody przestępstwa w ramach tzw. postępowania wyjaśniającego, np. nagranie z monitoringu. Ponadto należy udowodnić pracownikowi, iż działał z premedytacją lub dopuścił się rażącego niedbalstwa, a jego zachowanie nie wynikało z wypadku losowego, lub choroby. Błędne uzasadnienie zwolnienia dyscyplinarnego, lub jego niewłaściwe wręczenie może spowodować jego bezskuteczność i podważenie w sądzie pracy.
Należy także podkreślić, iż pracownicy bardzo często odmawiają przyjęcia zwolnienia dyscyplinarnego przebywając na zwolnieniu lekarskim lub pod innym adresem zamieszkania. Pracodawca może w takiej sytuacji wysłać wypowiedzenie listem poleconym za potwierdzeniem odbioru. Przepisy definiują bowiem skuteczne doręczenie, nie tylko w formie fizycznego wręczenia pisma pracownikowi, ale także gdy dotarło do niego w taki sposób, iż miał on możliwość zapoznania się z jego treścią. Na koniec warto nadmienić, iż od każdego zwolnienia dyscyplinarnego przysługuje pracownikowi odwołanie do sądu pracy.
Ekspert w dziedzinie HR oraz rynku pracy z wieloletnim doświadczeniem. Praca w branży HR pozwoliła na poznanie wielu ciekawych technik rekrutacyjnych. Na blogu udziela porad a także opisuje procesy związane z prowadzeniem rekrutacji bądź też firmy.