Spodziewane są zmiany w zakresie umów zlecenia, których celem jest takie uporządkowanie systemu, by można było mówić o likwidacji nadużywania innych niż umowa o pracę form zatrudnienia. Poniżej uwagi i spostrzeżenia jakie na ten temat i jemu pokrewne ma Stanisław Szwed, sekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej.
Jakich zmian należy oczekiwać w kontekście umów zlecenia w najbliższym czasie?
Od wielu już miesięcy, szczególnie w ramach Rady Dialogu Społecznego (RDS) konsultowany jest projekt dotyczący oskładkowania umów zlecenia będących z zbiegu tytułów ubezpieczeń. Generalnie zarówno związkowcy, jak i organizacje pracodawców, są przychylne temu projektowi, a rozmowy toczą się obecnie również z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych.
Należy się spodziewać, iż projekt w tym zakresie przedstawiony zostanie już niedługo przez Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej. W tym zakresie mówić bowiem należy o uporządkowaniu systemu, które byłoby kolejnym krokiem do likwidacji nadużywania innych niż umowa o pracę form zatrudnienia.
Takie uregulowanie spowodowałoby również pewnego rodzaju wyrównanie warunków konkurencyjnych na rynku. Konsekwencją bowiem dotychczasowego obowiązywania zasady zbiegu tytułów jest także bardzo nisko poziom świadczeń emerytalnych osób, które na takiego rodzaju umowach pracowały większość swojego zawodowego życia. A pamiętać należy, iż na umowach zlecenia pracuje w Polsce około 1 mln osób.
Założeniem rządu jest, by zmiany w tym zakresie uchwalone zostały w tym roku, tym niemniej resort rodziny opowiada się za możliwie wydłużonym vacatio legis. Plan jest bowiem taki, by nowe przepisy zaczęły obowiązywać od 1 stycznia 2022 roku.
A co można powiedzieć o nowelizacji ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych i znajdujących się w niej zagadnieniach?
Otóż projekt nowelizacji ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych obejmuje uporządkowanie systemu ubezpieczeń społecznych w kilku aspektach, mianowicie:
- uregulowana ma zostać sytuacja tak zwanych czerwcowych emerytów; generalnie bowiem osoby, które składają wniosek o przyznanie świadczenia emerytalnego w miesiącu czerwcu, otrzymują niższe świadczenie niż ci, którzy taki wniosek składają w pozostałych miesiącach; w roku 2020 wprowadzono w tym zakresie jednorazowe korzystniejsze przepisy, zaś obecny projekt ma analogiczne przepisy wprowadzić na stałe do systemu;
- ubankowienie systemu wypłat świadczeń emerytalnych; powstałby obowiązek wypłaty świadczenia emerytalnego dla nowych świadczeniobiorców, a prezes ZUS mógłby w drodze wyjątku odstąpić od tej zasady; natomiast osoby będące już w systemie miałyby prawo wyboru (świadczenie wypłacane przelewem na konto lub za pośrednictwem przekazu pocztowego); generalnie świadczenia wypłacane w formie przelewów stanowią już dziś blisko 70% wszystkich wypłacanych świadczeń;
- zmiany w zakresie świadczeń z ubezpieczenia chorobowego;
Jakie zmiany są planowane odnośnie świadczeń z ubezpieczenia chorobowego?
Otóż mowa jest w tym aspekcie o skróceniu okresu pobierania zasiłku chorobowego po ustaniu ubezpieczenia do 91 dni (zamiast obecnych 182 dni). Zmiana w tym zakresie nie będzie dotyczyć niezdolności do pracy z powodu choroby, która przypada w czasie ciąży, powstała wskutek poddania się niezbędnym badaniom lekarskim przewidzianym dla dawców komórek, tkanek i narządów, a także wskutek wypadku w drodze do pracy lub z pracy.
Ideą zmian jest ograniczenie nadużywania świadczeń chorobowych. Być może okres epidemii nie jest szczególnie dobry dla tego rodzaju analiz, jednakże przez pierwsze dwa tygodnie stycznia bieżącego roku wystawiono 800 tys. e-zwolnień, co jest znacznym obciążeniem dla finansów organu rentowego.
Przewidywane są też zmiany odnośnie zasiłku macierzyńskiego po ustaniu ubezpieczenia chorobowego, jak i zwiększenia zakresu ochrony rentowej osób, które stały się całkowicie niezdolne do pracy w okresie pobierania świadczenia pielęgnacyjnego, specjalnego zasiłku opiekuńczego lub zasiłku dla opiekuna bądź po ustaniu prawa do tych świadczeń.
Sam projekt zmian w zakresie systemu ubezpieczeń społecznych został obecnie skierowany do konsultacji społecznych. Rząd planuje, by część zmian weszła w życie przed czerwcem tego roku, by można było przyznać emerytury czerwcowe według znowelizowanych zasad. Z kolei zmiany odnośnie zasiłku chorobowego, jak i te dotyczące ubankowienia systemu wypłat weszłyby w życie z dniem 1 stycznia 2022 roku.
Czy planowane jest oskładkowanie umów o dzieło?
Otóż od początku roku umowy o dzieło należy zgłaszać na specjalnych formularzach do ZUS. Jednakże na razie nie ma planów, by tego typu formę wykonywania pracy również objąć składkami ZUS.
Generalnie po wprowadzeniu pełnego oskładkowania umów zlecenia urzędnicy będą analizować, czy nie spowoduje to nadużywania stosowania umów o dzieło. I na tej podstawie podjęte zostaną ewentualne inne działania w tym zakresie.
Na przestrzeni ostatnich 10 lat mamy do czynienia z 10-krotnym przyrostem ilości osób otrzymujących świadczenie emerytalne w wysokości niższej niż minimalna emerytura, zatem co jest tego powodem?
W tym kontekście należy zwrócić uwagę na to, iż w tak zwanym nowym systemie emerytalnym prawo do emerytury nabywa się po spełnieniu jednego warunku, mianowicie osiągnięcia wieku emerytalnego, który wynosi:
- 60 lat dla kobiet
- 65 lat dla mężczyzn
Tym samym za każdy okres ubezpieczenia (nawet bardzo krótki) przysługuje emerytura. To zaś sprawia, iż wypłacane są również świadczenia niekiedy bardzo niskie. Co do zasady bowiem wysokość świadczenia uzależniona jest od przebiegu życia zawodowego ubezpieczonego i decyzji o momencie jego zakończenia. Następstwem tego jest powstawania prawa do emerytury bez gwarancji wysokości najniższego świadczenia.
Przypomnieć należy jednocześnie, iż w starym systemie emerytalnym osoby z krótkim stażem pracy nie nabywały w ogóle prawa do emerytury. Poza tym osoba pobierająca obecnie emeryturę nawet w bardzo niskiej wysokości objęta jest ubezpieczeniem zdrowotnym i ma prawo do świadczeń z niego wynikających (jak chociażby 13 i 14 emerytura oraz zniżki wynikające ze statusu emeryta).
A jak ZUS planuje walczyć z istniejącym i rosnącym w prognozach na najbliższe lata deficytem finansów Funduszu Ubezpieczeń Społecznych?
Generalnie służą temu właśnie omawiane zmiany, czyli oskładkowanie umów zlecenia, jak i racjonalizacja systemu ubezpieczeń społecznych. Dziś bowiem ciężar utrzymania systemu ubezpieczeń spoczywa głównie na osobach będących zatrudnionymi na umowie o pracę. Stąd tak istotne jest wyeliminowanie sytuacji, gdy możliwym jest uchylanie się od płacenia składek ubezpieczeniowych.
Jednocześnie z danych ubezpieczeniowych wynika, iż w okresie epidemii z systemu ubezpieczeń społecznych najwięcej ubyło osób będących na umowach o pracę, co jest trendem niepokojącym. I zasadniczo wpływ na to mają wyjątki w systemie (umowy zlecenia, o dzieło, samozatrudnienie), które sprawiają, iż osoby tracą umowę o pracę, a przechodzą na inne formy zarobkowania, gdzie mamy do czynienia z niższymi daninami publiczno-prawnymi.
Co jeszcze zmieniać się będzie w najbliższym czasie odnośnie pracy i ubezpieczeń społecznych?
Wielce wskazanym byłoby wprowadzenie edukacji na temat ubezpieczeń społecznych już na etapie szkolnym. To pozwoliłoby na lepsze zrozumienie wszystkich powiązanych z nim zagadnień i mechanizmów, gdyż obecnie z tą świadomością nie jest w Polsce najlepiej.
Nie planuje się z kolei żadnych działań w kontekście zachęt kierowanych do emerytów, by pracowali oni dłużej. Decyzja w tym względzie powinna należeć do emeryta, który ma przecież świadomość, iż im dłużej będzie pracował, tym jego świadczenie będzie wyższe.
W tym względzie dobrym rozwiązaniem są doradcy emerytalni, którzy pomagają w wyborze najlepszego momentu przejścia na emeryturę. Jest ich około 600 osób w skali kraju.
Podsumowując, szykuje się kilka istotnych zmian w zakresie funkcjonowania samej instytucji odpowiedzialnej za system emerytalny w Polsce, jak i dotyczących umów zlecenia czy też okresu wypłaty świadczeń chorobowych. Póki co są to projekty zmian i nowelizacji, czekające na konsultacje i ewentualne uchwalenie. Tym niemniej spodziewać się należy, iż po 1 stycznia 2022 roku umowy zlecenia będą najprawdopodobniej wszystkie objęte składakami ZUS, co nie pozostanie bez wpływu na rynek pracy i funkcjonowanie na nim przeróżnych form zatrudnienia.
Ekspert Łukasz swoje wieloletnie doświadczenie na rynku pracy postanowił przekazać także na naszym blogu. Jego artykuły dotyczą aktualnych zmian gospodarczych a także tych na rynku pracy. Z chęcia udzieli porad pracodawcą, którzy prężnie rozwijają swoje firmy.