Site icon Blog Szukampracy.pl – Artykuły o rynku pracy i HR dla pracodawcy

Zasiłek dla rodzica dziecka na kwarantannie. Dowiedz się więcej o zasiłku. Aktualne podstawy prawne i porady.

Podziel się z innymi

Opiekun dziecka, które zostało poddane izolacji po kontakcie z osobą chorą na COVID-19, może ubiegać się o świadczenie za opiekę nad nim. Do jego wypłaty potrzebne jest tylko oświadczenie. Tak wynika z najnowszych rozporządzeń rządowych.

Jakie są zatem aktualne podstawy prawne do zasiłków z tytułu opieki nad dzieckiem poddanym izolacji?

Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 23 października 2020 roku zmieniające rozporządzenie w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii (Dz.U. poz. 1871) wprowadziło zmiany, których założeniem było ułatwienie życia osobom z tak zwanego kontaktu, czyli tym którzy zetknęli się z osobą zakażoną koronawirusem.

Uchylono zatem między innymi przepis, zgodnie z którym poddany kwarantannie odbywa ją razem z domownikami. Zatem w przypadku osób, które nie miały bezpośredniej styczności z osobą chorą lub zakażoną (a jedynie zamieszkują z osobami objętymi kwarantanną) możliwe jest ograniczenie się jedynie do nadzoru epidemicznego, a i to niekoniecznie. I taka sytuacja dotyczy chociażby rodziców dzieci przebywających na kwarantannie z uwagi na kontakt z zakażonym lub chorym nauczycielem.

Czy rzeczywiście ta teoretycznie ułatwiająca życie zmiana przyniosła zamierzone skutki?

Niestety okazuje się, iż przepis, który miał ułatwić życie takim osobom, spowodował sporo zamieszania. Jak zauważa doktor Katarzyna Trzpioła z Uniwersytetu Gdańskiego, nie wiadomo bowiem, czy w takim przypadku przysługuje takim osobom zasiłek opiekuńczy, gdyż w ustawie o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa kwarantanna nie jest wskazaniem do tego typu świadczenia.

Doktor Tomasz Lasocki, ekspert ds. ubezpieczeń społecznych, twierdzi, iż przepisy jako podstawę do wypłaty zasiłku opiekuńczego wymieniają między innymi chorobę dziecka, niespodziewane zamknięcie placówki, do której ono uczęszcza, czy też chorobę niani. A skoro choroba nauczyciela wiąże się z wysłaniem na kwarantannę całej klasy, to można byłoby ewentualnie zastosować przepis o niespodziewanym zamknięciu placówki. Dochodzi bowiem tak naprawdę do czasowego wyłączenia jej oddziału i w takim przypadku rodzice mogliby występować o zasiłek opiekuńczy na tej podstawie.

A jakie zdanie w powyższym temacie mają urzędnicy ZUS?

Otóż pracownicy organu rentowego mają nieco odmienne zdanie w tej sprawie w porównaniu z ekspertami. Wprawdzie przyznają oni, iż jeśli kwarantanną jest objęte wyłącznie dziecko, a jego rodzice nie, to temu z opiekunów, który sprawuje osobistą opiekę nad dzieckiem, przysługuje zasiłek opiekuńczy. Jednakże już podstawę do takiej interpretacji przepisów wskazują oni odmienną.

Mianowicie jak twierdzi Paweł Żebrowski, rzecznik ZUS, kwarantanna lub izolacja dziecka są traktowane jako jego choroba. I jak dziecko przebywa na kwarantannie razem z rodzicami, wówczas jedno z nich może nie występować o świadczenie chorobowe, lecz o zasiłek opiekuńczy. Wybór należy do rodziców.

Jednak tłumaczenie urzędników organu rentowego nie przekonuje doktora Tomasza Lasockiego, który zauważa, iż jest pewien rozdźwięk pomiędzy interpretacją tegoż organu, a ustawą zasiłkową (Dz.U. z 2020 r. poz. 870). By możliwie było potraktowanie kwarantanny jako postawy do wypłaty zasiłku opiekuńczego, należałoby zmienić jej przepisy. Ustawa bowiem w odniesieniu do świadczeń chorobowych dość jednoznacznie odróżnia odosobnienie od samej choroby. Jednakże oczywiście szersza wykładnia urzędników ZUS jest dla opiekunów dziecka korzystniejsza.

Co jeszcze stwarza problem w powyższym kontekście?

Zdaniem doktor Katarzyny Trzpioła, nawet jeżeli zgodnie z intencją ZUS świadczenie w takim przypadku przysługuje, to do tej pory nie wiadomo było, jak ma wyglądać procedura dokumentowania prawa do niego. I ten problem rozwiązało dopiero nowe rozporządzenie z dnia 2 listopada 2020 roku zmieniające rozporządzenie w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii (Dz.U. poz. 1931). Co ważne, moc tego rozporządzenia była z data wsteczną, czyli od 24 października 2020 roku (czyli od daty wejścia w życie rozporządzenia z 23 października 2020 roku).

Zgodnie z par. 1 pkt. 4 tego nowego rozporządzenia podstawą do wypłaty zasiłku opiekuńczego w przypadkach, o których mowa w art. 23 ust. 1 pkt. 2, 2a i 3 ustawy zasiłkowej, jest złożone przez ubezpieczonego oświadczenie o konieczności opieki nad dzieckiem lub członkiem rodziny, którzy zostali poddani obowiązkowej kwarantannie lub izolacji w warunkach domowych.

W takim oświadczeniu rodzic podaje dane dziecka odbywającego kwarantannę lub izolację w warunkach domowych oraz okres jej trwania. Ważnym jest jednak to, iż podmiot wypłacający zasiłek opiekuńczy (czyli pracodawca lub ZUS) ma prawo wystąpić do sanepidu o potwierdzenie informacji zawartych w oświadczeniu.

Jak zauważa doktor Tomasz Lasocki, owo nowe rozporządzenie pośrednio potwierdza interpretację urzędników ZUS odnośnie podstawy prawnej ubiegania się o zasiłek opiekuńczy. W poszczególnych artykułach przywołanych przez to rozporządzenie jest bowiem mowa o:

Generalnie zatem to rozporządzenie porządkuje całą procedurę. Dobrze się stało, iż w oświadczeniu należy wskazać na konieczność sprawowania opieki nad osobami w nim wymienionymi. Samo bowiem objęcie ich kwarantanną nie jest przesłanką do wypłaty zasiłku.

Problem jednak z zasiłkiem mogą mieć rodzice, którzy wykorzystali już okres zasiłkowy w obecnym roku. By taki problem zniknął, powinien dodatkowo pojawić się zapis, iż do okresu, o którym mowa w art. 33 ustawy zasiłkowej nie wlicza się zwolnienia od wykonywania pracy z powodu konieczności osobistego sprawowania opieki nad dzieckiem lub innym członkiem rodziny objętym kwarantanną i izolacją lub chorym na COVID-19.

Podsumowując, dobrze się stało, iż stosunkowo szybko weszło w życie najnowsze rozporządzenie z dnia 2 listopada bieżącego roku porządkujące pewne sprawy, gdyż to, które obowiązywało od tygodnia powodowało duże problemy interpretacyjne. To, które obowiązuje teraz, pozwala rodzicom dziecka przebywającego na kwarantannie na uzyskanie zasiłku opiekuńczego i to już na podstawie oświadczenia. Tym niemniej problem będą mieli rodzice, którzy wykorzystali już w tym roku limit wynikający z ustawy zasiłkowej.