Pomimo panującego stanu epidemii i kryzysu gospodarczego pośród urzędników Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) trwa walka o obiecane w styczniu tego roku podwyżki. Sytuacja jest na tyle poważna, iż część związkowców nie wyklucza w tym momencie przystąpienia do akcji protestacyjnej.
Jak obecnie wygląda sytuacja kadrowa w KAS?
Otóż niebezpieczeństwo strajku pojawiło się już na początku maja 2020 roku, gdy padła zapowiedź odejścia od komputerów pracowników i funkcjonariuszy KAS. Ta sytuacja była wynikiem obaw o kolejne zamrożenie wcześniej wynegocjowanych podwyżek, z uwagi na obecną sytuację gospodarczą i kryzys spowodowany epidemią koronawirusa.
Pogotowie strajkowe zażegnane zostało w połowie maja, po rozmowach kierownictwa KAS ze związkowcami. Jednakże związek zawodowy Celnicy.pl nadal obawia się, iż rząd z obietnic się wycofa. W liście do ministra finansów z dnia 15 maja 2020 roku związkowcy wskazują, iż inne służby mundurowe podwyżki już otrzymały, domagając się, by w ten sam sposób potraktować funkcjonariuszy Służby Celno-Skarbowej.
Czego zatem należy się spodziewać w najbliższym czasie?
Otóż generalnie strajk masowy w KAS jest raczej mało prawdopodobny. Tym bardziej, iż szefowie pozostałych związków zawodowych (chociażby Federacji Związków Zawodowych Służby Celnej i NSZZ „Solidarność”) podkreślają, iż chcą honorować ustalenia poczynione z kierownictwem KAS. Jednakże spór stał się już na tyle poważny, iż w powyższej sprawie interwencję podjął nawet rzecznik praw obywatelskich u szefowej KAS.
W odpowiedzi na ową interwencję Magdalena Rzeczkowska, szefowa KAS, odwołała się do treści porozumienia z 29 stycznia 2020 roku pomiędzy kierownictwem KAS, a Komitetem Protestacyjnym Związków Zawodowych. W dokumencie tym uzgodniono wypłatę 6% podwyżki kwoty bazowej wynagrodzenia na podstawie ustawy budżetowej i dodatkowe 6%, które miałoby już zależeć od przyjęcia przez rząd uchwały w sprawie zmiany programu wieloletniego pod nazwą „Modernizacja Krajowej Administracji Skarbowej w latach 2020-2022” (zwanej dalej uchwałą modernizacyjną).
Owe pierwsze 6% miałoby zostać wypłacone 3 miesiące po ogłoszeniu ustawy budżetowej, czyli do 1 lipca 2020 roku z wyrównaniem od początku roku. W tej sprawie 14 maja 2020 roku odbyło się kolejne spotkanie, gdzie uzgodniono, iż pieniądze trafią do KAS najpóźniej do 10 czerwca 2020 roku.
Natomiast pozostałe 6% podwyżki zależy w głównej mierze od tego, kiedy uchwała modernizacyjna zostanie przez rząd przyjęta. A tego na chwilę obecną nie wiadomo.
Nieoficjalnie wiadomo, iż problemem jest wysokość obiecanych podwyżek. Zdaniem bowiem związku zawodowego Celnicy.pl wysokość podwyżek jest zbyt niska w porównaniu z tymi, które otrzymały inne służby mundurowe, a przecież Służba Celno-Skarbowa przyczyniła się do dobrych wyników budżetu przed epidemią i obecnie naraża swe zdrowie w jej trakcie.
Związkowcy wysłali w połowie maja 2020 roku niezależne listy do ministra finansów i parlamentarzystów, w których pytali o to, dlaczego w innych resortach uruchomiono środki z odpowiednich ustaw modernizacyjnych, a w KAS zapowiedziano jedynie 6%. W piśmie mowa też była o nierównym traktowaniu względem innych służb.
Czy zatem rzeczywiście inne służby dostały już większe podwyżki uposażenia?
Otóż wcale nie jest to takie oczywiste. Pozostałe służby mundurowe otrzymały bowiem podwyżki uzależnione od innych uchwał modernizacyjnych, a dodatkowe pieniądze dla KAS zostały przewidziane w budżecie.
Ogólnie też atmosfera pośród działających w KAS związków zawodowych nie jest najlepsza i trudno mówić o współpracy pomiędzy nimi. Jak tłumaczy Tomasz Ludwiński, przewodniczący NSZZ „Solidarność” pracowników skarbówki, przedstawiciele związku Celnicy.pl od 3 lat nie uczestniczyli w żadnych negocjacjach dotyczących podwyżek. Byli oni chociażby zaproszeni do Komitetu Protestacyjnego (który podpisywał ostatnie porozumienia w styczniu), ale odmówili udziału w nim. I teraz, po wynegocjowaniu podwyżek, próbują „prężyć muskuły”, starając się w ten sposób ratować nadszarpnięty wizerunek związku.
Poza tym, jak zauważa Tomasz Ludwiński, porozumienie jest realizowane, a pierwsza część podwyżek trafiła już do izb administracji skarbowych. Te dodatkowe środki finansowe są już dzielone i trafią do pracowników i funkcjonariuszy do 10 czerwca 2020 roku. Natomiast reszta pieniędzy wynikająca z uchwały modernizacyjnej zgodnie z deklaracjami urzędników Ministerstwa Finansów (MF) powinna zostać wypłacona do końca czerwca 2020 roku. Jeżeli jednak sytuacja w tym względzie uległaby zmianie, związkowcy zamierzają reagować ostro i stanowczo.
Podobnego zdania jest Jacek Staniszewski, przewodniczący Federacji Związków Zawodowych Służby Cywilnej (FZZSC), który uważa wręcz, iż przedstawiciele Celnicy.pl chcą wyłącznie kompromitacji ustaleń wynegocjowanych przez Komitet Protestacyjny.
A co na temat sporu przedstawicieli związków zawodowych sądzą sami pracownicy KAS?
Otóż generalnie obawiają się oni, iż wojna związków zawodowych może odbić się negatywnie bezpośrednio na nich. Pojawiają się też głosy o szkodach wizerunkowych, gdyż podwyżki zostaną wypłacone w trakcie kryzysu wywołanego pandemią, co może zostać bardzo źle odebrane przez opinię publiczną.
Jednakże z drugiej strony, płace w skarbówce zamrożone były przez ostatnie lata i tak naprawdę, dopiero w tym roku miały one wzrosnąć, oddając pracownikom to, na co już dawno zasłużyli. Szkoda tylko, iż dzieje się to w tak złej atmosferze zarówno wewnątrz KAS i rozgrywek związków zawodowych, jak i ogólnej sytuacji gospodarczej.
Podsumowując, rzeczywiście moment na podwyżki płac w sytuacji, gdy cały kraj zmaga się z kryzysem gospodarczym, nie jest najlepszy. Jeżeli jednak były to od lat przesuwane wzrosty wynagrodzenia, można to jeszcze jakoś wytłumaczyć. Jednakże już zupełnie zbędne są tarcia związków zawodowych wewnątrz KAS i walka o podwyżki, łącznie z zagrożeniem akcją protestacyjną. Należy zatem mieć nadzieję, iż sytuację uda się unormować, z korzyścią dla wszystkich stron.
Ekspert Łukasz swoje wieloletnie doświadczenie na rynku pracy postanowił przekazać także na naszym blogu. Jego artykuły dotyczą aktualnych zmian gospodarczych a także tych na rynku pracy. Z chęcia udzieli porad pracodawcą, którzy prężnie rozwijają swoje firmy.