W kwestii czasu przeznaczonego na przerwę podczas pełnienia obowiązków na warunkach umowy o pracę pisaliśmy już wielokrotnie. Jak to jednak wygląda w sytuacji, kiedy pracuje się na umowie zleceniu? Czy mamy wtedy jakąkolwiek przerwę do wykorzystania?
Przerwa na umowie o pracę gwarantowana jest przepisami Kodeksu pracy. Inaczej jest w przypadku umowy zlecenia, która warunkowana jest już Kodeksem Cywilnym i tym samym jest umową cywilnoprawną. Niestety, w tymże kodeksie nie widnieje żadna informacja odnośnie przerw. Nie ma więc żadnej gwarancji, że osoba wykonująca zlecenie, nawet jeśli pracuje po osiem godzin dziennie w biurze czy magazynie, będzie miała zagwarantowaną przez pracodawcę przerwę.
Dlatego też jest bardzo istotne, aby w trakcie zawierania porozumienia z pracodawcą ustalić z nim warunki korzystania z przerw. Tego typu ustalenia powinny zostać wpisane do twojej umowy, by później nie było żadnych wątpliwości w trakcie wykonywania obowiązków. Jeśli uzgodnisz z pracodawcą, aby przerwa była płatna, tak jak przy umowie o pracę, również i te uzgodnienia winny zostać wpisane w umowę.
Bez odpowiednich zapisów w kwestii przerw można zostać znacznie pokrzywdzonym na warunkach umowy zlecenia. Na umowie o pracę po każdej przepracowanej godzinie przy komputerze ma się dodatkowe pięć minut przerwy, które są dodawane do ustawowych 15 minut. Kobieta ciężarna, pracująca przy monitorze komputerowym, również ma dodatkowe prawa. Pracodawca musi zmniejszyć jej wymiar czasu spędzany przed komputerem do czterech godzin. Najczęściej wtedy pracobiorca przenoszony jest na dodatkowy czas pracy na inne stanowisko. W przypadku analogicznych sytuacji, ale osób zatrudnionych na umowę zlecenie, żadne z powyższych udogodnień, nie muszą być wprowadzone w życie przez pracodawcę…
Ekspert w dziedzinie HR oraz rynku pracy z wieloletnim doświadczeniem. Praca w branży HR pozwoliła na poznanie wielu ciekawych technik rekrutacyjnych. Na blogu udziela porad a także opisuje procesy związane z prowadzeniem rekrutacji bądź też firmy.