Site icon Blog Szukampracy.pl – Artykuły o rynku pracy i HR dla pracodawcy

Praktyczne aspekty nowych uprawnień rodzicielskich

Podziel się z innymi

Najnowsza nowelizacja kodeksu pracy z 9 marca bieżącego roku wprowadza między innymi nowy urlop rodzicielski dla ojca dziecka. W praktyce jednak pojawiają się w tym względzie pewne problemy, bowiem okazuje się, iż gdy po rezygnacji przez matkę z długiego urlopu macierzyńskiego rodzice dzielą się opieką, wówczas ojciec najpierw otrzyma zasiłek w wysokości 81,5% swego wynagrodzenia, a po wyczerpaniu tej puli, wykorzysta nowe 9 tygodni urlopu rodzicielskiego, podczas których zasiłek wyniesie 70,0% jego wynagrodzenia.

Jakie zatem aspekty nowego urlopu rodzicielskiego budzą obecnie wątpliwości w praktyce?

Obowiązują już nowe przepisy znowelizowanego kodeksu pracy z 9 marca 2023 roku, wdrażające do polskiego porządku prawnego przepisy unijnej dyrektywy work-life balance, czyli dyrektywy 2019/1158 z 20 czerwca 2019 roku w sprawie równowagi między życiem zawodowym, a prywatnym rodziców i opiekunów.

Po zmianie przepisów drugi rodzic, a zatem w praktyce ojciec dziecka, nabył prawo do 9 tygodni urlopu rodzicielskiego, którego nie może przekazać matce dziecka. Do tej pory bowiem oboje rodzice korzystali z tej samej puli 32 tygodni urlopu rodzicielskiego, który mogli podzielić na 4 części trwające po 8 tygodni. Mogli oni wykorzystać ten czas w kolejnych wnioskach składanych na zmianę po sobie lub równolegle. Obecna zmiana zachęcić ma ojców do tego, by poza dwutygodniowym urlopem ojcowskim dłużej zajmowali się nowo narodzonym dzieckiem.

Praktyczny problem ze stosowaniem nowych przepisów wynika z dość skomplikowanych zasad wyliczania wysokości zasiłków w zależności od tego, kiedy i jaki wniosek złoży matka nowo narodzonego dziecka. Nie ma bowiem problemu, gdy będzie ona składała następne wnioski o kolejne okresy najpierw urlopu macierzyńskiego, a następnie rodzicielskiego. Przez pierwsze 20 tygodni macierzyńskiego otrzyma ona zasiłek w wysokości 100,0% jej wynagrodzenia, a następnie przez kolejne 32 tygodnie urlopu rodzicielskiego otrzyma wynagrodzenie w wysokości 70,0% wysokości jej pensji.

W takim przypadku podstawa wyliczenia zasiłku będzie taka sama, jak w przypadku ojca, który został właśnie wyposażony w dodatkowy 9 tygodniowy urlop rodzicielski z zasiłkiem wynoszącym 70,0% wysokości jego pensji.

Problem zaczyna się wówczas, gdy matka dziecka w ciągu 21 dni po porodzie, złoży jeden wniosek o tak zwany długi urlop macierzyński. Wówczas bowiem, po zmianach przepisów, przez całe 12 miesięcy opieki nad dzieckiem ma ona prawo do świadczenia w wysokości 81,5% jej wynagrodzenia. Jest to rozwiązanie najkorzystniejsze ze względu na wysokość zasiłku macierzyńskiego.

Powstaje jednak wówczas pytanie co w sytuacji, gdy matka dziecka, po złożeniu jednego wniosku o tak zwany długi urlop macierzyński, postanowi wrócić do pracy i przekaże opiekę nad dzieckiem ojcu. Praktyczne pytanie dotyczy tego, czy będzie miał on wówczas prawo do świadczenia w wysokości 81,5% swego wynagrodzenia, czy też 70,0% swego wynagrodzenia, co wynika z nowego uprawnienia do 9 tygodni nieprzenoszalnego urlopu rodzicielskiego.

Jak zatem do tego praktycznego zagadnienia podchodzą urzędnicy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, dokonujący wypłaty świadczeń rodzicielskich i macierzyńskich?

Otóż zgodnie z informacjami przekazanymi przez urzędników Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) w takiej sytuacji ojciec dostanie najpierw wyższy, bowiem wynoszący 81,5% pensji, zasiłek macierzyński, a dopiero po wykorzystaniu wspólnej puli urlopu rodzicielskiego, będzie mógł on złożyć wniosek o dodatkowe 9 tygodni urlopu rodzicielskiego i wówczas jego zasiłek wyniesie 70,0% podstawy jego wynagrodzenia.

Urzędnicy ZUS twierdzą wręcz, iż: „Jeżeli ubezpieczona, matka dziecka, złoży tak zwany długi wniosek o zasiłek macierzyński i będzie dzielić się z ubezpieczonym, ojcem dziecka, korzystaniem z zasiłku macierzyńskiego za okres odpowiadający okresowi urlopu rodzicielskiego albo jego części, to ojcu dziecka przysługiwać będzie zasiłek macierzyński w wysokości 81,5% podstawy wymiaru zasiłku. W przypadku jednak, jeżeli w pierwszym roku życia dziecka nie zostanie wykorzystany ani jeden dzień zasiłku macierzyńskiego za okres urlopu rodzicielskiego, wówczas zasiłek macierzyński za okres urlopu rodzicielskiego zarówno matce, jak i ojcu, przysługiwać będzie w wysokości 70,0% podstawy wymiaru zasiłku”.

W powyższym kontekście istotnym jest, iż o kolejności korzystania z uprawnień rodzicielskich, a co jest z tym powiązane, o wysokości wypłacanych zasiłków, mogą decydować sami rodzice. Jak bowiem podkreślają przedstawiciele ZUS, wypłata zasiłku macierzyńskiego nastąpi zgodnie z wnioskiem złożonym przez ubezpieczonego.

Jak zauważa dr Tomasz Lasocki, adiunkt w Katedrze Prawa Ubezpieczeń Uniwersytetu Warszawskiego, celem wprowadzenia w życie nowych przepisów kodeksu pracy jest zmiana zachowań społecznych i zachęcenie ojców do angażowania się w opiekę nad dzieckiem. W tym kontekście, patrząc na statystyki ZUS, z których wynika, iż ojcowie chętnie korzystają z dwutygodniowego urlopu ojcowskiego, można mieć nadzieję, iż podobnie będą oni korzystali z nowej puli 9 tygodni urlopu rodzicielskiego. W tym miejscu jednak barierą może okazać się wysokość zasiłku, na jaki mogą oni liczyć w tym okresie.

O ile bowiem w czasie 2 tygodni urlopu ojcowskiego dostają oni zasiłek w wysokości 100,0% wysokości ich wynagrodzenia, o tyle w czasie dodatkowych 9 tygodni urlopu rodzicielskiego dostaną zasiłek w wysokości jedynie 70,0% wysokości ich pensji. Tymczasem biorąc pod uwagę to, iż zwykle mężczyźni zarabiają więcej od kobiet, obniżka dochodów o 30,0% może mieć bardzo duże znaczenie dla domowego budżetu rodziny po urodzeniu dziecka.

W praktyce zatem okazać się może, iż z nowej możliwości będą korzystały rodziny lepiej uposażone, bowiem rodziców z niższymi dochodami po prostu nie będzie stać na to, aby obniżyć dochody po przejściu na zasiłek. Świadczyć może też o tym stosunkowo niewielki odsetek mężczyzn korzystających dotychczas z możliwości dzielenia się z matką urlopem rodzicielskim.

Z dotychczasowych doświadczeń okazuje się bowiem, iż wydłużenie do roku możliwości płatnej opieki nad dzieckiem, jakie miało miejsce ponad 11 lat temu, wraz z możliwością współdzielenia urlopu rodzicielskiego przez oboje rodziców, niewiele zmieniło w tym zakresie. Cały czas bowiem odsetek ojców korzystających z tej możliwości nigdy nie przekroczył 1,0% uprawnionych. Pozostaje zatem jedynie mieć nadzieję, iż obecna zmiana przepisów spowoduje zmiany w tym zakresie.

A jakie jeszcze zmiany wprowadziła najnowsza nowelizacja kodeksu pracy z 9 marca bieżącego roku?

Generalnie nowelizacja kodeksu pracy z 9 marca 2023 roku wprowadza wiele nowych uprawnień i regulacji, z czego najistotniejsze dotyczą takich zagadnień, jak:

Podsumowując, celem najnowszej nowelizacji kodeksu pracy z 9 marca 2023 roku, która weszła w życie 26 kwietnia bieżącego roku, jest implementacja unijnej dyrektywy work-life balance w sprawie równowagi między życiem zawodowym a prywatnym rodziców i opiekunów. Generalnie celem zmian proponowanych ze strony unijnych instytucji jest przede wszystkim zachęcenie ojców dzieci, by znacznie więcej czasu poświęcili oni na zajmowanie się nowo narodzonymi dziećmi, dzieląc swe obowiązki z matką dziecka. Podobne cele przyświecały już jednak zmianom przepisów, które miały miejsce ponad dekadę temu, jednakże w praktyce cel ten nie został osiągnięty, bowiem liczba ojców opiekujących się dzieckiem w ramach urlopu rodzicielskiego nigdy nie przekroczyła 1,0% uprawnionych. Pozostaje zatem jedynie mieć nadzieję, iż obecna zmiana przepisów rzeczywiście zmieni zachowania ojców w tym względzie i uaktywni ich pod kątem większej opieki nad nowo narodzonymi dziećmi.