Organizacje związkowe często uciekają się do różnych form protestu. Gdy nie chcą prowadzić oficjalnego protestu, mogą zachęcać swych pracowników do różnych innych sposobów wyrażenia swego niezadowolenia. Przykładowo można w tym aspekcie namawiać do masowego składania zaświadczeń o niezdolności do pracy. Jednak takie działanie może być już ocenione jako nielegalna akcja strajkowa. Poniżej uwagi i spostrzeżenia jakie na powyższy temat mają Sławomir Paruch, radca prawny i partner w Kancelarii PCS Paruch Chruściel Schiffter/Littler Global oraz Michał Bodziony, młodszy prawnik w Kancelarii PCS Paruch Chruściel Schiffter/Littler Global.
Co zatem powinniśmy wiedzieć o masowym składaniu przez pracowników zaświadczeń o niezdolności do pracy?
Otóż powstrzymywanie się przez pracowników od wykonywania swych obowiązków zawodowych poprzez masowe przedstawianie zwolnień L-4 jest w istocie rzeczy zbiorowym powstrzymaniem się od wykonywania pracy bez spełnienia przewidzianych prawem wymogów, czyli mówiąc inaczej jest to nielegalna akcja strajkowa.
Przepisy prawa nie pozostawiają tutaj żadnych wątpliwości i pracodawca może w takim przypadku podjąć dwa rodzaje działań, zarówno wobec organizatorów całej akcji (czyli związków zawodowych), jak i pracowników uczestniczących w tym procederze.
Jak zatem powinien być zorganizowany strajk w zgodzie z przepisami prawa?
Otóż zgodnie z przepisami akcja protestacyjna może zostać zorganizowana przez związki zawodowe dopiero po przeprowadzeniu referendum strajkowego oraz uzyskaniu zgody większości głosujących pracowników. Wymogiem jest, by w głosowaniu wzięło udział przynajmniej 50% pracowników zakładu pracy.
Poza tym, związkowcy, chcąc zorganizować legalny strajk, muszą spełnić wiele dodatkowych warunków, jak i wziąć na siebie ciężar zorganizowania całego przedsięwzięcia.
Z obserwacji rynku wynika obecnie, iż pracownicy są generalnie coraz mniej zainteresowani braniem udziału w referendum strajkowym, jak i opowiadaniem się za samym strajkiem. Tym samym zorganizowanie legalnego strajku okazuje się często niemałym wyzwaniem.
I właśnie z tego powodu związkowcy decydują się pójść na skróty, decydując się na namawianie pracowników do powstrzymywania się od wykonywania swych obowiązków zawodowych przez korzystanie z nieprzysługujących im zwolnień lekarskich.
W praktyce spotyka się nawet przypadki, gdy organizacja związkowa publikuje w social mediach poradniki, gdzie uczy pracowników w jaki sposób bezpodstawnie skorzystać ze zwolnienia lekarskiego i zaszkodzić pracodawcy.
Pamiętać należy, iż pracodawca nie może wówczas, z uwagi na wewnętrzne reguły compliance oraz zasadę gospodarności, pozostać bezczynnym wobec takiego procederu.
Jak zatem sytuacja wygląda od strony pracodawcy, u którego doszło do masowego przedstawiania zwolnień lekarskich w celu powstrzymywania się od wykonywania pracy?
Nie ma wątpliwości co do tego, iż przedstawiciele związków zawodowych, namawiając pracowników do korzystania z nieprzysługujących zwolnień lekarskich w celu zorganizowania nielegalnego strajku, w sposób rażący naruszają swoje podstawowe obowiązki pracownicze. W tej sytuacji rozwiązanie z nimi umowy o pracę bez wypowiedzenia z powodu ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych jest jak najbardziej dopuszczalne.
W tym przypadku przyznanie związkowcom ochrony stosunku pracy byłoby nadużyciem prawa, gdyż sprawowanie funkcji związkowych nie daje bezwzględnego immunitetu, który zezwalałby na naruszanie obowiązków pracowniczych oraz namawianie załogi do łamania prawa, jak i działanie wbrew interesowi pracodawcy, a pośrednio również wbrew interesom pracowników.
To jednak nie są wszystkie konsekwencje z jakimi muszą się liczyć przedstawiciele związków zawodowych, podejmując takie nielegalne działania. Zgodnie bowiem z przepisami ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych osoby kierujące strajkiem lub inną akcją protestacyjna zorganizowaną wbrew przepisom podlegają grzywnie albo karze ograniczenia wolności.
Poza tym za szkody wyrządzone wskutek nielegalnego strajku lub akcji protestacyjnej przedstawiciele organizacji związkowych mogą odpowiadać również na zasadach określonych w kodeksie cywilnym.
Co jeszcze jest istotne w kontekście takiej nielegalnej akcji protestacyjnej?
Generalnie na zagadnienie należy spojrzeć jeszcze szerzej. Nielegalna akcja strajkowa polegająca na nieusprawiedliwionym korzystaniu ze zwolnień lekarskich ma również swe finansowe konsekwencje wobec nie tylko pracodawcy, ale także całego społeczeństwa. Należy bowiem pamiętać, iż po 33 dniach absencji obowiązek wypłaty zasiłku chorobowego przejmuje państwo.
Zatem namawianie do nieuzasadnionego korzystania ze zwolnień lekarskich powinno spotkać się z reakcją pracodawcy nie tylko ze względu na interes ekonomiczny przedsiębiorstwa, lecz również ze względu na dobro ogółu społeczeństwa.
By z kolei zniechęcić pracowników do takiego nielegalnego działania, przedstawiciele pracodawcy powinni prowadzić z nimi szczerą rozmowę, komunikując im najważniejsze sprawy. Załoga winna zdawać sobie sprawę, iż uleganie namowom przedstawicieli związków zawodowych i masowe powstrzymywanie się od pracy (na podstawie nieuzasadnionego korzystania ze zwolnień L-4), może nieść ze sobą bardzo poważne konsekwencje, łącznie z odpowiedzialnością karną.
Jak już to zostało wspomniane, związkowcy nader często próbują zorganizować takie nielegalne akcje za pośrednictwem tablic związkowych bądź profili na social mediach. Stąd też pracodawcy powinni być w tym zakresie uważni i wyczuleni, na bieżąco monitorując publiczne kanały komunikacyjne organizacji związkowych.
Zatrudniający, w momencie uznania, iż taka akcja protestacyjna jest realna do przeprowadzenia, winien uświadamiać swych pracowników, że korzystanie z nieprzysługujących im zwolnień lekarskich może prowadzić nawet do ryzyka utarty pracy w trybie dyscyplinarnym.
Należy wówczas mieć nadzieję, iż niewielu pracowników będzie gotowych zaryzykować utratą pracy dla niezgodnych z prawem pomysłów przedstawicieli związków zawodowych. Szczególnie bowiem, iż pracodawca ma narzędzia, pozwalające mu na kontrolowanie prawidłowości wykorzystywania zwolnienia lekarskiego.
Wartym podkreślenia jest, iż namawianie załogi do łamania prawa przez przedstawicieli organizacji związkowych poprzez masowe korzystanie z nieuzasadnionych zwolnień lekarskich, jest przejawem przedmiotowego wykorzystywania pracowników i manipulowania nimi, nie mając nic wspólnego z prowadzeniem konstruktywnej działalności związkowej. Pracodawca winien zatem o tym pamiętać oraz głośno i wyraźnie komunikować to wszystkim swym pracownikom.
Podsumowując, jednoznacznie należy stwierdzić, że powstrzymywanie się przez pracowników od wykonywania swych obowiązków pracowniczych poprzez masowe nieuprawnione korzystanie ze zwolnień lekarskich jest w istocie rzeczy zbiorowym powstrzymywaniem się od pracy bez spełnienia przewidzianych prawem wymogów, czyli nielegalną akcją protestacyjną. I nie ma tutaj żadnych wątpliwości natury prawnej. Organizatorom z kolei, jak i uczestnikom takiego przedsięwzięcia, grożą poważne konsekwencje, łącznie z dyscyplinarnym zwolnieniem z pracy oraz odpowiedzialnością karną.
Ekspert Łukasz swoje wieloletnie doświadczenie na rynku pracy postanowił przekazać także na naszym blogu. Jego artykuły dotyczą aktualnych zmian gospodarczych a także tych na rynku pracy. Z chęcia udzieli porad pracodawcą, którzy prężnie rozwijają swoje firmy.