Site icon Blog Szukampracy.pl – Artykuły o rynku pracy i HR dla pracodawcy

Bez spadku przychodów nie ma postojowego

Podziel się z innymi

W myśl najnowszego stanowiska ZUS, jeśli przychody przedsiębiorcy w następujących po sobie dwóch kolejnych miesiącach wynoszą 0 zł, wówczas nie przysługuje mu świadczenie postojowe.

Komu przysługuje świadczenie postojowe?

Generalnie o świadczenie postojowe, na czas panującej epidemii, przysługuje przedsiębiorcy, który nie zawiesił prowadzenia działalności gospodarczej oraz gdy odnotował spadek przychodów o co najmniej 15% w miesiącu poprzedzającym miesiąc, w którym złożył wniosek. Okazuje się jednak, iż owo świadczenie cały czas wzbudza wątpliwości interpretacyjne.

Jedną z takich podstawowych wątpliwości jest to, jak liczyć przychód, gdy zarówno w miesiącu, za który ubiegamy się o świadczenie, jak i miesiącu poprzednim, przychody były zerowe. A jak się okazuje, w czasie panującej epidemii i zamrożenia gospodarki, takie sytuacje nie należą do rzadkości.

Zdaniem Pawła Żebrowskiego, rzecznika ZUS, kwestię tę reguluje art. 15zq ustawy z dnia 2 marca 2020 roku o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (Dz.U. z 2020 r., poz. 374 ze zm., zwana dalej specustawą). I zgodnie z tym zapisem, jeśli przykładowo przychód za kwiecień i maj obecnego roku wyniósł 0 zł, wówczas nie spadł on o wymagane 15% w stosunku do miesiąca poprzedniego i tym samym świadczenie postojowe nie przysługuje przedsiębiorcy.

Podobnie do tego tematu podchodzą urzędnicy Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, uważając podobnie jak ZUS, iż w przypadku następujących po sobie 2 miesięcy z zerowym przychodem nie ma mowy o spadku przychodów, zatem postojowe jest nienależne.

Czy zatem rzeczywiście interpretacja urzędów jest w tym kontekście prawidłowa?

Otóż zdaniem Andrzeja Radzisława, radcy prawnego z kancelarii Goźlińska, Petryk i Wspólnicy, czytając literalnie art. 15zq specustawy należy zgodzić się z interpretacją urzędów. Jednakże warto się zastanowić, czy na pewno intencją ustawodawcy było, by przykładowo osoba, która miała w pierwszym miesiącu przychód na poziomie 5.000 zł, a drugim 2.500 zł była w lepszej sytuacji aniżeli ta, która w obu miesiącach przychodu nie miała w ogóle.

W takiej sytuacji jest bowiem duża szansa, iż jeśli dany przedsiębiorca z zerowymi przychodami odwoła się od decyzji ZUS do sądu, wówczas sędzia spojrzy na sprawę z szerszej perspektywy i odejdzie od tak literalnego interpretowania przepisów.

Gdyby bowiem taką literalną interpretację stosować wprost, wówczas osoby najbardziej poszkodowane w wyniku panującej epidemii i zamrożenia gospodarki będą pozbawione prawa do postojowego.

Co jeszcze wzbudza wątpliwości w kontekście świadczenia postojowego?

Inną kwestią powodującą spory interpretacyjne jest problem, iż zgodnie z przepisami świadczenie postojowe nie przysługuje osobom prowadzącym działalność gospodarczą, które podlegają ubezpieczeniom społecznym z innego tytułu. I w tym kontekście pojawiły się pytania o osoby, które przebywają na urlopie bezpłatnym.

Tutaj jak się okazuje, interpretacja ZUS jest łagodniejsza, aniżeli w sytuacji z zerowym przychodem. Zdaniem urzędników osoba, która ma umowę o pracę i z tego tytułu jest na urlopie bezpłatnym, prowadząc jednocześnie działalność gospodarczą, może ubiegać się o świadczenie postojowe. Zdaniem bowiem urzędników w chwili przebywania na urlopie bezpłatnym mamy do czynienia z zawieszeniem stosunku pracy. I zgodnie z rozumieniem ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz.U. z 2020 r., poz. 266), okres ten nie jest okresem ubezpieczeniowym i wówczas prowadzona działalność gospodarcza jest tytułem do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych. Konsekwencją takiego stanowiska jest zatem podleganie pod możliwość otrzymania świadczenia postojowego, oczywiście przy spełnieniu pozostałych kryteriów przyznawania tegoż świadczenia.

I taka interpretacja, pomimo, iż jest korzystna dla osób ubezpieczonych, też wzbudza wątpliwości ekspertów. Jak zauważa doktor Tomasz Lasocki z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego, czas urlopu bezpłatnego jest tytułem do ubezpieczenia społecznego, tyle tylko, iż podstawa wynosi zero. Tym samym taka osoba nadal pozostaje w stosunku pracy, choć jej fizycznie nie świadczy. Tym samym świadczenie postojowe nie powinno przysługiwać.

Jednocześnie doktor Tomasz Lasocki zauważa, iż charakter urlopu bezpłatnego w ubezpieczeniach społecznych jest przedmiotem sporu w doktrynie, stąd też lepiej, iż ZUS przyjął korzystną dla ubezpieczonych interpretację.

Czy są jeszcze inne elementy budzące wątpliwości?

Otóż problem mają jeszcze wspólnicy spółek prawa handlowego, którzy otrzymają od ZUS negatywne decyzje odnośnie postojowego. Zgodnie bowiem z art. 15 zq ust. 1 pkt. 1 specustawy prawo do świadczenia postojowego przysługuje osobie prowadzącej pozarolniczą działalność gospodarczą na podstawie ustawy z dnia 6 marca 2018 roku – Prawo przedsiębiorców (Dz.U. z 2019 r. poz. 1292 ze zm.) lub innych przepisów szczególnych.

Z uwagi na powyższe ZUS w swych decyzjach odmownych tłumaczy, iż prawa do postojowego nie mają wspólnicy spółki jawnej, partnerskiej i komandytowej (działalność prowadzona jest bowiem przez spółkę, a nie wspólników).

I ponownie okazuje się, iż ZUS przepisy interpretuje prawidłowo, jednak powstają spore wątpliwości. Takie bowiem stanowisko ZUS powoduje różnicowanie przedsiębiorców ze względu na formę prawną prowadzenia działalności, gdyż wspólnicy spółki cywilnej o świadczenie postojowe występować mogą.

Podsumowując, nie zawsze literalna interpretacja przepisów okazuje się być tą prawidłową i jedyną poprawną. Czasem bowiem spojrzeć też należy na cały kontekst i ideę danego świadczenia, by pomoc dotarła przede wszystkim do tych, którzy najbardziej jej potrzebują. Inną rzeczą jest już też z kolei samo tworzenie przepisów, gdzie nie udało się uniknąć błędów i powodów do różnych interpretacji.