Okazuje się, iż w planach rządzących jest obecnie aktywizacja osób młodych, pozostających bez pracy. Jednakże zdaniem pracodawców rządowe propozycje są tutaj nie wystarczające, aby tego dokonać, a przede wszystkim zabrakło w ofercie zachęt finansowych.
Co zatem wiemy o planach dotyczących aktywizacji młodych bezrobotnych?
Warto wiedzieć, iż na koniec lutego 2024 roku w urzędach pracy zarejestrowanych było 110,9 tys. bezrobotnych do 25-go roku życia, to jest o 1,4 tys. (czyli o 1,3%) więcej niż przed rokiem. A wszystko to, przy jednoczesnym spadku ogólnej populacji bezrobotnych o 2,3%, do poziomu 845,0 tys. osób. Tym samym bezrobotni do 25-go roku życia stanowią obecnie już ponad 13,1% ogółu zarejestrowanych na koniec lutego osób pozostających bez pracy. Rok temu było to 12,7%. Jednocześnie wzrasta również odsetek bezrobotnych w wieku do 30 lat.
W powyższym kontekście urzędnicy Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej podkreślają, iż w najnowszym projekcie ustawy o rynku pracy i służbach zatrudnienia zaproponowano nowe rozwiązania, skierowane właśnie do osób młodych. Pośród proponowanych rozwiązań wymienia się chociażby wprowadzenie stałej opieki doradcy do spraw osób młodych, którego zadaniem będzie przygotowanie indywidualnego planu działania oraz wspieranie bezrobotnego czy też poszukującego pracy, poprzez utrzymywanie z nim stałego kontaktu.
Jednocześnie z projektu ustawy o rynku pracy i służbach zatrudnienia wynika, iż przewidziano możliwość tworzenia w urzędach pracy punktów dla osób młodych, oferujących zintegrowane usługi, czyli tak zwane one stop shop, gdzie dostępne będą chociażby takie elementy wsparcia, jak:
- porady w zakresie edukacji
- poradnictwo w zakresie zdrowia
- informacje na temat pomocy społecznej
- poradnictwo prawne
- porady dotyczące usług mieszkaniowych
Jednocześnie w planach jest również wprowadzenie oceny kompetencji cyfrowych i ich uzupełnienie w razie potrzeby, przed wdrożeniem konkretnej formy wsparcia. Planuje się również, by działania te zostały wsparte zachętami do zatrudnienia i aktywizacji osób młodych, jak chociażby w postaci:
- dofinansowanie utworzenia przez pracodawcę stanowiska pracy zdalnej
- wyższe wynagrodzenie agencji zatrudnienia z tytułu aktywizacji osoby młodej
- nowe zasady dla pracodawców, zwiększające szanse na zatrudnienie młodocianego przez 6 miesięcy po zakończeniu przygotowania zawodowego
Jak zatem oceniane są owe elementy wsparcia i aktywizacji młodych bezrobotnych?
Otóż zdaniem ekspertów niewątpliwie pomysły wynikające z najnowszego projektu ustawy o rynku pracy i służbach zatrudnienia są krokiem w dobrym kierunku, lecz zapewne nie wystarczą one do rozwiązania problemu.
Jak zauważa Nadia Kurtieva, ekspertka do spraw zatrudnienia z departamentu pracy w Konfederacji Lewiatan, dynamicznie zachodzące procesy automatyzacji i cyfryzacji sprawiają, iż gotowość pracownika do większej zawodowej zmiany będzie się coraz częściej wiązać z koniecznością zdobycia nowych umiejętności. Stąd też niewątpliwie warto poprzeć propozycję dotyczącą przeprowadzenia oceny umiejętności cyfrowych osób do 30-go roku życia, rejestrujących się jako osoby bezrobotne bądź też poszukujące pracy. Z kolei rozszerzenie grupy klientów urzędów pracy o osoby bierne zawodowo, przyczyni się do wzrostu aktywności zawodowej, pod warunkiem jednakże efektywnego dotarcia do osób młodych, w tym tych z grupy NEET – czyli osób pomiędzy 15-tym, a 24-ym rokiem życia, które nie pracują i się nie uczą.
Tutaj jednak kluczowym oraz koniecznym byłoby wzmocnienie współpracy z pracodawcami, publicznymi służbami zatrudnienia i prywatnymi instytucjami rynku pracy, jak i również placówkami edukacyjnymi. Wszystko po to, by dotrzeć do jak największej liczby młodych osób i skorzystać z najbardziej skutecznych metod rekrutacji oraz aktywizacji zawodowej. Tymczasem niestety w założeniach do projektu ustawy o rynku pracy i służbach zatrudnienia nie uwzględniono kwestii współpracy publiczno-prywatnej w zakresie aktywizacji zawodowej.
Jak z kolei podkreśla dr Magdalena Zwolińska, partner w HR Legal Solutions, szczególnie pozytywnie ocenić należy zwiększenie elastyczności form świadczonej pomocy oraz umożliwienie zastosowania kilku w przypadku jednej osoby. Poza tym indywidualny plan działania, będący pewnego rodzaju kontraktem między bezrobotnym, a urzędem pracy, będzie opracowywany tylko dla bezrobotnego, który jest zarejestrowany łącznie przez okres ponad 120 dni, długotrwale bezrobotnego oraz bezrobotnego bądź poszukującego pracy poniżej 30-go roku życia. Taka sytuacja pozwoli zapobiegać kopiowaniu indywidualnych planów działania, sporządzonych wcześniej dla innych bezrobotnych, dzięki zwiększeniu ilości czasu, które pracownik urzędu będzie mógł poświęcić właśnie jednej konkretnej osobie.
Eksperci pozytywnie też oceniają pomysł zastąpienia przygotowania zawodowego dorosłych programem „Staż plus”, który będzie polegał na ułatwieniu nabywania w ramach stażu nie tylko umiejętności, lecz również i kwalifikacji zawodowych, premiowanych wypłatą dodatku do stypendium stażysty oraz premii dla pracodawcy. Pozytywnie oceniane jest również wprowadzenie pożyczki edukacyjnej, w wysokości 400,0% przeciętnego wynagrodzenia.
Jak jeszcze spojrzeć należy na najnowsze propozycje ze strony urzędników resortu rodziny w odniesieniu do osób młodych bezrobotnych?
Pomimo pozytywnych ocen założeń projektu ustawy o rynku pracy i służbach zatrudnienia eksperci zwracają uwagę, iż wiele rozwiązań niestety nie zostało tam uwzględnionych, na które bardzo liczono. W tym zakresie chodzi chociażby o stworzenie wraz z pracodawcami efektywnego systemu diagnozowania i informowania o zapotrzebowaniu na umiejętności, kwalifikacje i zawody. Obecnie wprawdzie istnieje Barometr Zawodów, lecz jest on publikowany z opóźnieniem i nie spełnia do końca swojej roli. Tymczasem tutaj istotnym jest, by być na bieżąco odnośnie do potrzeb i na nie reagować.
Pracodawcy podkreślają jednocześnie, iż według nich głównym problemem osób młodych poszukujących pracy jest brak doświadczenia w zatrudnieniu, które zdobyć można jedynie w jeden sposób – mianowicie podejmując pracę. Na polskim rynku widać, iż zatrudniający coraz mniej chętnie przyjmują do pracy osoby młode, czyli niedoświadczone, bowiem wiedzą, że to właśnie na nich spadnie ciężar ich wyszkolenia. Tymczasem niejednokrotnie zdarza się, iż po zdobyciu kompetencji oraz umiejętności, pracownik odchodzi do innego przedsiębiorstwa, a poza tym obecnie mamy do czynienia ze spowolnieniem gospodarczym na rynku, brakiem pieniędzy oraz zasobów ludzkich na szkolenie nowych pracowników.
Jak zatem zauważa Piotr Bocianowski, ekspert do spraw prawa pracy i ubezpieczeń społecznych, zdecydowanie większy nacisk powinien zostać położony na wsparcie pracodawców, zatrudniających młodych pracowników. W tym kontekście niewątpliwie największą zachętą byłaby ta w formie finansowej, a zatem poprzez dofinansowanie do wynagrodzeń. Rozwiązanie takie znalazło się w projekcie ustawy o rynku pracy i służbach zatrudnienia, lecz dotyczy seniorów, a tutaj zasadnym byłoby również rozszerzenie tego rozwiązania także na młodych pracowników.
Eksperci podkreślają ponadto, iż w polskiej gospodarce istnieje już rozwiązanie w postaci PIT Zero dla młodych pracowników i zatem obecnie przyszedł czas na wprowadzenie ulg również dla pracodawców.
Podsumowując, rząd zamierza podjąć działania, których celem będzie aktywizowanie młodych bezrobotnych. Aby to osiągnąć przewidziano wiele interesujących rozwiązań zawartych w najnowszym projekcie ustawy o rynku pracy i służbach zatrudnienia, jednakże eksperci oceniają, iż można byłoby w tym względzie zrobić więcej. Zabrakło tutaj przede wszystkim zachęt finansowych, skierowanych szczególnie do pracodawców, bowiem to na nich spoczywa tutaj największy ciężar. Jest to o tyle istotne zagadnienie, iż niestety pomimo ogólnego spadku liczby osób bezrobotnych, przybywa tych, którzy nie ukończyli jeszcze 25-go roku życia.
Ekspert Łukasz swoje wieloletnie doświadczenie na rynku pracy postanowił przekazać także na naszym blogu. Jego artykuły dotyczą aktualnych zmian gospodarczych a także tych na rynku pracy. Z chęcia udzieli porad pracodawcą, którzy prężnie rozwijają swoje firmy.