Prawo pracy i ubezpieczeń społecznych jest bardzo zawiłe, a ilość pojawiających się zmian sprawia, że zarówno pracodawcom, jak i pracownikom, trudno jest za nimi nadążyć. W sytuacjach konfliktowych przydaje się więc pomoc prawnika, który wskaże właściwe rozwiązanie lub będzie reprezentował jedną ze stron w sporze sądowym. O codzienną rzeczywistość pracy w kancelarii prawnej zapytaliśmy adwokata Michała Kaliszewskiego.
Z jakimi problemami z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych zgłaszają się do Pana klienci?
Zakres tematyczny jest bardzo duży, począwszy od sporządzania lub opiniowania prostych umów, aż po reprezentację w postępowaniach przed sądem pracy. Pojawiają się również kwestie trudne, dotyczące np. mobbingu, a także czysto formalne, jak sprostowanie świadectwa pracy czy sporządzenie pisma do ZUS lub KRUS z prośbą o umorzenie lub rozłożenie na raty powstałej zaległości.
Jak wygląda Pana codzienna praca?
Na co dzień zajmuję się pełnym spektrum usług, jakich potrzebują moi klienci. Znaczną część pracy stanowi sporządzanie pism i analiza poszczególnych spraw, które są elementami postępowania przedsądowego. Wiele spraw kończy się już na tym etapie – po negocjacjach spory zamykane są polubownie, na mocy porozumienia. Jeśli to konieczne, reprezentuję swoich klientów przed sądami każdej instancji lub organami rentowymi – KRUS i ZUS.
Kiedy Pańskim zdaniem warto zgłosić się po pomoc do specjalisty prawa pracy?
To kwestia indywidualna i zależna od stopnia skomplikowania sprawy. Z prostymi problemami, jak zaopiniowanie umowy lub jej napisanie, wielu pracodawców radzi sobie samodzielnie, jednak kiedy pojawia się poważniejszy problem, np. dotyczący respektowania przepisów Kodeksu Pracy w zakresie urlopów, naliczania wynagrodzeń lub przestrzegania zasad BHP i ppoż, pomoc prawnika staje się nieodzowna. Po poradę często zgłaszają się sami pracownicy, którzy nie posiadają odpowiedniej wiedzy prawnej dotyczącej swojego problemu lub wręcz przeciwnie – posiadają tę wiedzę, ale nie potrafią lub nie chcą samodzielnie jej wykorzystać.
Trzeba mieć świadomość, że na gruncie prawa pracy i ubezpieczeń społecznych, ważne jest każde słowo w umowie lub innym, oficjalnym dokumencie. Jego niepoprawne użycie może zmienić znaczenie całego pisma, dlatego po pomoc specjalisty warto zgłosić się zawsze wtedy, kiedy nie jest się pewnym, która droga postępowania będzie właściwa.
Michał Kaliszewski – adwokat w Łodzi, absolwent prawa na Wydziale Prawa i Administracji na Uniwersytecie Łódzkim, członek Izby Adwokackiej w Łodzi od 2014 roku, właściciel kancelarii prawnej.
Ekspert w dziedzinie HR oraz rynku pracy z wieloletnim doświadczeniem. Praca w branży HR pozwoliła na poznanie wielu ciekawych technik rekrutacyjnych. Na blogu udziela porad a także opisuje procesy związane z prowadzeniem rekrutacji bądź też firmy.